GOPS się pomylił i wypłacał nienależne świadczenie. Teraz każe je spłacić

Temperatura ciała była tak wysoka, a bóle w okolicach jamy brzusznej tak przeszywające, że nic tylko wyrostek – pomyślała pani Elżbieta i wezwała pogotowie. Szybko wyszło, że jest gorzej.

Fot. Wikimedia

Wykryto duży guz nowotworowy i skończyło się na pozostawieniu w organizmie kobiety fragmentu tylko jednej nerki. Drugą w ogóle wycięto. Ale pani Elżbieta nie zamierzała się poddać. Skończyła szkołę rolniczą, założyła rodzinę i postanowiła żyć, jakby się nic nie stało. Skromnie, bo jedynie z renty, ale żyć. Po jakimś czasie okazało się, że może otrzymywać także skromny zasiłek pielęgnacyjny. Na początek było to 100 – 115 złotych, po latach ponad 200 miesięcznie, bo w GOPS-ie dopatrzono się umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.

Znalazła pracę. I wtedy, przy badaniu złożonych dokumentów, wyszło, że to nie „umiarkowany”, ale „lekki” stopień niepełnosprawności, a w takim przypadku zasiłek się nie należy. Przez jedenaście lat nikt w gminie nie przeczytał dokładnie orzeczenia komisji lekarskiej. – Jak to? – pomyślała kobieta. – Niech mi wstrzymają te pieniądze, bo nie chcę brać nieuczciwie – i poszła do gminy. To od Elżbiety urzędnicy GOPS-u dowiedzieli się o swej pomyłce. – Nawet się dziwili, że im to zgłaszam.

Nie było przepraszam czy bardzo nam przykro. Był wniosek do sądu o zwrot wypłaconej przez lata kwoty – razem 25 tysięcy. I to w ciągu siedmiu dni. Prawniczka mówi przed kamerą: – Powinni uchylić decyzję od daty, kiedy podjęli wiedzę, a oni wydali decyzję „zwrotową”. Skąd wziąć pieniądze? Dobre pytanie… – Nikt nie bierze pod uwagę, że popełniono błąd urzędniczy, a kobieta sama o błędzie powiadomiła – ciągnie prawniczka.

Rozmowa reporterki z wójtem. – Przecież gmina jest wierzycielem i w każdej chwili może odstąpić od egzekucji długu. – Nie mogę umorzyć, bo mam już wyrok sądu – odpowiada wójt. – Jako człowiek współczuję, muszę jednak wykonać postanowienie. Średni argument, bo jedną decyzją można by sprawę zamknąć, ale to oznaczałoby przyznanie się do błędu. Mało tego. Trzeba by ukarać urzędnika podpisującego co miesiąc polecenie wypłaty zasiłku, a tu odwagi brakuje.

Pani Elżbieta się nie poddaje. Złożyła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wniosek o stwierdzenie nieważności wstrzymania świadczenia. Chcąc go podważyć, urzędnicy będą zmuszeni do uznania swojej pomyłki. 

2024-07-15

Wojciech Barczak na podst. Ewa Młodziankowska. „Wytknęła urzędnikom błąd” – Interwencja, Polsat


Wiadomości
Pożegnaliśmy ich w 2024 roku. Zestawienie największych nazwisk
Ewa Wesołowska
Ameryka już wybrana [FELIETON OGÓRKA]
Michał Ogórek
Społeczeństwo
Lano Meble. Producent z zasadami
E.W. na podst. Pb.pl (Puls Biznesu)
Pochówek jak ze snów. W morzu lub z pięknym krajobrazem
Beata Dżon-Ozimek
Nowy sposób na żałobę. Koniec ze smutnymi pogrzebami
PKU na podst.: FAS, Der Tagesanzeiger, CNN
Musi płacić alimenty, choć nie jest ojcem. „Chodzi o dobro dzieci”
Wojciech Barczak, Interwencja, Polsat
„Tu spoczywają Polacy”. Groby, których prawie nikt nie pamięta
Henryk Martenka
Świat/Peryskop
Rosyjskie zakłady spirytusowe na celowniku Ukrainy. „To nie tylko Putinka”
CEZ na podst: mashnews.ru, svoboda.org, 24tv.ua, korespondent.net, telegraf.ua
Wiedźmy z Buczy. Żeńska jednostka zestrzeliwuje rosyjskie drony
AS na podst.: bbc.com, independent.co.uk, aljazeera.com
Ta kobieta wstrząsnęła całą Francją. Pragnęła życia w luksusie
MS, ROZENN MORGAT Le Figaro 2024
Hymny narodów świata: Melilla
Henryk Martenka
David Barnea. Szef Mosadu odpowiedzialnego za śmierć Hassana Nasrallaha
MS, JEAN-MARC GONIN © Figaro Syndication 2024
Lifestyle/Zdrowie
Najdroższe instrumenty świata. Połączenie sztuki, muzyki i historii
MHM na podst.: guitar.world, rollingstone.com, listverse.com
Co czeka niedźwiedzie polarne? Niedługo może nastąpić moment krytyczny
TŁ, RHYS BLAKELY © Times Newspaper Ltd., London 2024
Pawilon Polski na biennale w Wenecji 2024. „Cudzoziemcy są wszędzie”
Marek Palczewski
Wisława Szymborska ożywiona przez AI przeczy etyce dziennikarskiej
Marek Palczewski
Angorka