R E K L A M A
R E K L A M A
2023-07-31

Rozmawiał z Ringo Starrem i Mickiem Jaggerem. Rozmowa z legendarnym dziennikarzem muzycznym

– Jak się pan zainteresował roc­kiem? – Zaczęło się już na początku podsta­wówki, kiedy usłyszałem z singli, które koleżanka przywiozła z wakacji w Jugo­sławii, wczesne nagrania The Beatles. Ich muzyka była zupełnie inna niż ta, która wszędzie wtedy rozbrzmiewała. Piosen­ki Ireny Santor, Marii Koterbskiej czy Sła­wy Przybylskiej, uwielbiane przez pokole­nie moich rodziców, nie trafiały wówczas

Maciej Snowcki
2023-05-15

Ada Sari. Wspomnienie o wybitnej śpiewaczce

Po wojnie wykształciła w Krakowie i Warszawie tak wybitne śpiewaczki, jak Halina Mickiewiczówna, Bogna Sokorska, Nina Stano, Maria Fołtyn, Urszula Trawińska i Barbara Nieman. Jej ostatnimi i najmłodszymi studentkami były Ewa Karaśkiewicz i Maria Sartova. Widziałem ją z bliska kilkakrotnie. Pamiętam, że jako zaledwie kilkuletnie dziecko zabrany zostałem na jej fascynujący recital na Wawelu.

Sławomir Pietras
2023-05-08

Katastrofa Smoleńska. „Przeżyłem wyłącznie przez przypadek”

Wziąłem urlop i do Warszawy przybyłem kilka dni przed wylotem do Smoleńska. Wiele serdeczności doznałem ze strony Urzędu ds. Kombatantów i Kancelarii Prezydium Rady Ministrów – organizatora delegacji. Spełniało się moje życzenie i wewnętrzny nakaz, aby raz w życiu udać się do miejsca, w którym zginął mój ojciec, gdy ja miałem zaledwie rok. Znałem go

Witold Lilental
2023-04-19

Matriarcha. Wspomnienia Zofii z Odrowąż-Pieniążków Skąpskiej

Pamiętniki nestorki rodu „Koniec wojny. Ten czas ciężkich zmagań przez pięć długich lat koi nadzieja i oczekiwanie powrotu do utraconego domu własnego” – tak wita Autorka rok 1945. Rok nadziei, który rozpocznie też czas determinizmu całego pokolenia. Walki o przetrwanie, próbę odbudowania przedwojennego status quo, walki o rodzinę, wykształcenie, pracę. Nestorka rodu, Zofia Skąpska, w

Henryk Martenka
2023-03-10

Alfabet dla zaawansowanych: Michèl-Giardini, Kuliś, Mielcarek

Barbara Michèl-Giardini W latach 70., mając już własny samochód niebędący nieszczęsnym polskim maluchem, w czasie podróży do Paryża wstępowałem do Düsseldorfu, aby oglądać ją w repertuarze Deutsche Oper am Rhein, której była gwiazdą i ulubienicą Jeana-Pierre’a Ponnelle’a. Śpiewała wyreżyserowane przez niego Włoszkę w Algierze, Cyrulika sewilskiego, a zwłaszcza Kopciuszka, w którym była rewelacyjna. Na jej

Sławomir Pietras