R E K L A M A
R E K L A M A
2025-04-06

Walizka z gotówką ukryta w kompostowniku. Porwanie biznesmena cz. I

To właśnie jemu miał powiedzieć o tym znajomy adwokat przebywający wówczas w areszcie. Pieniądze miały pochodzić z handlu lekami psychotropowymi. Jak później ustalono, przestępcy używali recept na leki zawierające pseudoefedrynę, które były przetwarzane na narkotyki. Mówiono o nich „mafia lekowa”. Po zatrzymaniu adwokata policjanci ujawnili w jego domu trzy walizki z ponad 13 mln złotych.

Jacek Binkowski
2025-04-02

Wielki szmugiel. Polscy dilerzy w Kolumbii

24 miliony euro – tyle zdaniem francuskiej służby celnej wart był ładunek kokainy ukryty w ciężarówce skontrolowanej niedaleko Lyonu. Narkotyki miały na dłuższy czas zasilić tajne magazyny mafii w Polsce oraz w Holandii i dać zaopatrzenie dealerom. Polskiego kierowcę, który podjął ryzyko przewiezienia gigantycznej ilości kontrabandy, ściga teraz zarówno wymiar sprawiedliwości, jak i mafia. Rutynowa

Leszek Szymowski
2025-03-24

Spokojny człowiek bez wybuchów złości. Finał sąsiedzkiej kłótni cz. II

– Nie czuję się w tej chwili na siłach, żeby cokolwiek mówić. Może zdecyduję się na to na kolejnej rozprawie – oświadczył krótko Mirosław S. Żona długo krzyczała: „Kazik, Kazik”… Obszerne zeznania złożyła zaś Helena R., żona pokrzywdzonego. Opowiadała przed sądem, że tego tragicznego dnia jej mąż poszedł na swoją działkę ściąć drzewo, bo było

Jacek Binkowski
2025-03-21

Bicie kijem ze strachu? Finał sąsiedzkiej kłótni cz. I

Rolnik rozpoznał swojego sąsiada – 80-letniego Kazimierza R. Natychmiast powiadomił jego syna oraz pogotowie i policję. Wszystko wskazywało na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku podczas wyrębu lasu. Dopiero sekcja zwłok wykazała, że starszy mężczyzna miał rany tłuczone głowy, złamany nos oraz żebra, stłuczony mózg. A to wskazywało na to, że został zaatakowany jakimś tępym

Jacek Binkowski
2025-03-15

Czarna dziura. Oskarżony nie pamięta zabicia swojej ofiary

Robert O. nie musiał się przedstawiać policjantom, którzy przyszli go zatrzymać 15 grudnia 2023 roku. Kilka razy był karany za kradzieże i włamania, a kilkanaście lat temu za rozbój. Odbywanie ostatniego wyroku zakończył 27 października 2023 roku. To wtedy wyszedł z więzienia w Łowiczu. Dwa dni później spotkał się z Arlettą K. Mieli planować wspólną

Katarzyna Binkowska
2025-03-08

Rekieterzy z Kaukazu. Gruzini w kryminalnym podziemiu

Dożywocie – taka kara grozi 43-letniemu obywatelowi Gruzji, któremu prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa dwóch osób. W sobotę 6 października 2024 roku około godziny 14.30 miał oddać strzały w kierunku mężczyzny i kobiety siedzących w samochodzie na ulicy Warszawskiej w Otwocku. Gdy próba zabójstwa nie powiodła się, Gruzin zaczął uciekać. Wpadł w ręce policji ponad

Leszek Szymowski
2025-03-05

Zbrodnie popełnione z litości. Nietypowe przypadki zbrodni

Tak było, na przykład, w podkarpackiej wsi koło Jasła. 67-letni niepełnosprawny mężczyzna wbił nóż w serce ciężko chorej żonie i sam próbował popełnić samobójstwo, bo miał już dość… opiekowania się nią. Przeżyli ze sobą czterdzieści lat i wychowali czwórkę dzieci. Mieszkali w małym domku na skraju wsi razem z 46-letnim synem, który spał w pokoju

Katarzyna Binkowska
2025-02-20

Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Kto zamordował Poetę z kultowego „Rejsu?”

Bliscy znajomi mówili na niego „Missisipi”, bo na castingu do „Rejsu” zaśpiewał znany przebój „Missisipi, moja rzeko”. Leszka Kowalewskigo znaleziono martwego 35 lat temu w warszawskim Lesie Kabackim. Miał na ciele 41 ran. Zwłoki znalazła trójka chłopców, którzy 10 sierpnia 1990 r. jechali rowerami przez Las Kabacki. W toku oględzin ustalono, że mężczyzna został zamordowany

Michał Fajbusiewicz
2025-02-17

Polscy emeryci narkotykowymi kurierami

18 miesięcy więzienia o złagodzonym rygorze – taką karę 5 czerwca 2024 sąd w Miluzie (wschodnia Francja) wymierzył 38-letniemu Polakowi Marcinowi R. Proces trwał kilka godzin, a zgromadzone dowody przekonały sędziego, iż R. winien jest przestępstwa przewożenia środków odurzających. Kazał mu również zapłacić grzywnę 60 tys. euro i orzekł przymusową deportację. Gdy Marcin R. skończy

Leszek Szymowski
2025-02-13

Stał na imprezie w kącie i płakał. Trzech oskarżonych. Cz. II

– To był zwyczajny i normalny dzień. Rano brat był u kolegi. Gdy wrócił, położył się spać, a później wyszedł około 17. Nie było go dość długo, ale jeszcze się wtedy nie niepokoiłam, bo często wracał późno do domu. Następnego dnia, gdy obudziłam się około dziewiątej, zajrzałam do pokoju Fabiana. Wciąż go nie było. Zadzwoniłam

Jacek Binkowski