Teraz, trochę na skutek brexitu i pandemii, powracają, ale co to za powroty, kiedy przyjeżdża pięć tysięcy, a w poszukiwaniu szczęścia wyjeżdża czternaście? Młode małżeństwo wróciło skądś na Zachodzie. Wymyślili, że będą hodować kwiatki, bo każdy na miejscowe wesele chce jakiegoś mieć. Kupili opuszczone gospodarstwo i wysiewają. – Na tym chcemy zarabiać – deklarują.
A gdzie tu młodzi, chcący się żenić? Widocznie plantatorzy mają na oku kilka par.
– Po 2000 roku Łotwa straciła 315 tys. obywateli – mówi badaczka z Oksfordu. – A populacja liczy ok. dwóch milionów. Wychodzi nam, że w 2050 roku Łotwa będzie miała 1,3 mln mieszkańców.
Edgar jest lekarzem. Wrócił. Już podczas pierwszej wizyty zaawansowanej wiekowo pacjentki usłyszał: „Cieszę się, że mamy wreszcie młodych lekarzy”.
Wrócił, choć do tej pory swą praktykę odbywał w Chinach i Indiach.
Największy oczekiwany spadek liczby ludności (2020-2050):
??Bułgaria→ 22,5%
??Litwa→ 22,1%
??Łotwa→ 21,6%
??Ukraina→ 19,5%
??Serbia→ 18,9%
??Bośnia i Hercegowina→ 18,2% ??Chorwacja→ 18,0%
??Mołdawia→ 16,7%
??Japonia→16,3%
??Albania→ 15,8%#statystyki #populacja— Świat Statystyk (@SwiatStatystyk) August 22, 2023
– Chcę tu pomagać. Studenci z Uniwersytetu Łotewskiego też chcą tu zostać. Widać pewien pozytywny trend. Ale nikt nie da gwarancji, że po pewnym czasie nie wyjadą.
– W tym kraju brakuje podatników – mówi Dace Dzenovska, badaczka z Oksfordu.
– Znikają całe połacie życia społecznego. Przestają kursować pociągi, domy świecą pustkami… To tylko w Rydze. A co na prowincji?
Szczególnie osierocone są tereny wzdłuż granicy z Rosją. Tam już prawie nie ma życia. Dlatego Elita Gavele powiedziała „dość” i rzuciła się do organizowania powrotów Łotyszy do Łotwy. Organizuje dla nich pomoc w pierwszych krokach w kraju: udziela porad prawnych, bo dużo się podczas ich nieobecności zmieniło, zapisuje na kursy językowe…
– Jeśli teraz nic nie zrobimy, stracimy tych ludzi – mówi z przejęciem. – Po dziesięciu, czasem dwunastu latach za granicą tych ludzi trzeba umieć przekonać – i Agnese przekonuje, jak umie. Też działa na rzecz powrotów.
– Ale jest tak – mówi powracający – że po przyjeździe stamtąd znowu będziesz trochę gościem i trochę kimś innym. Postanowił zostać rolnikiem. Trochę stamtąd. Żona parzy mu kawę.
– Oni mają fioła na punkcie parzenia kawy – mówi kobieta. I znów są trochę tu, a trochę tam.