W Ukrainie mnożą się spekulacje, co tak naprawdę kierowało Mychajłem Scelnikowem, który 31 sierpnia oddał na jednej z lwowskich ulic osiem strzałów w stronę polityka. Ofiara zginęła na miejscu, a zabójca przebrany za kuriera Glovo i poruszający się na rowerze elektrycznym zdołał zbiec z miejsca zbrodni. – Osiem strzałów. Okrucieństwo z zimną krwią. Nawet sprawdził, czy ofiara nie żyje – opisywał działania sprawcy Ihor Wyhowski, szef ukraińskiej policji.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj