Do doskonałości wciąż mu brakuje, ale Dacia w kontrze na wszelkie zarzuty ma niezmiennie tego samego asa w rękawie. Atrakcyjnie skrojony cennik, pozwalający rywalizować z bardzo groźną chińską konkurencją.
– Wyruszamy z Bigsterem na podbój segmentu C-SUV! – ogłosił z dumą Janusz Chodyła, attaché prasowy Renault Group, na konferencji prasowej, po czym długo wychwalał „najważniejszą premierę roku”. Jak się później przekonałem, nie musiał specjalnie zakrzywiać rzeczywistości czy kadzić dziennikarzom na temat walorów auta… Ostatnio najbardziej rozchwytywanym modelem Dacii było miejskie Sandero. To nie tylko rumuński hit, ale i lider sprzedaży wśród wszystkich nowych aut w Europie w 2024 roku. Niezmiennie, od kilkunastu lat i trzech generacji, sporym zainteresowaniem cieszy się też Duster, czyli SUV, wokół którego Dacia zbudowała swoją popularność i rozpoznawalność w XXI wieku. Natomiast od wiosny 2025 roku wszystkie reflektory skierowane są na Bigstera, czyli flagowy okręt w jej coraz bardziej rozbudowanej flocie.
Subskrybuj