Małgosia mieszkała wraz z rodzicami w Świnicach Kolonii niedaleko Koła. Była oczkiem w głowie rodziny. Niedługo miała wejść w dorosłe życie i stać się specjalistką od ogrodnictwa. Kończyła czwartą klasę Technikum Ogrodniczego w Powierciu koło Koła. Małgosia nie miała problemów z nauką. Była lubianą dziewczyną, nawiązała w szkole wiele przyjaźni. Do tragedii doszło tuż po
Tag: archiwum x
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zaginięcie czy zabójstwo?
Robert edukację rozpoczął w Liceum Lotniczym w Dęblinie, potem trafił do Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, ale tęsknota za rodziną spowodowała, że wrócił do rodzinnego Krakowa. Tu rozpoczął studia na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Robert był młodzieńcem szalenie religijnym i zaraz po rozpoczęciu studiów związał się z Duszpasterstwem Akademickim. Szczególne więzi połączyły go z trójką
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Seryjny morderca z Torunia…
Przyjęto wtedy nigdy oficjalnie niepotwierdzoną hipotezę, że w tym czasie działał tam seryjny morderca. Wtedy to w Wydziale Kryminalnym w Sekcji Zabójstw WUSW w Toruniu pracował absolwent prawa Stanisław Chodkowski. On to po wielu latach potwierdził, że zabójstwa kobiet i trzy tajemnicze zaginięcia to sprawka seryjnego mordercy, którego dotychczas nie schwytano. Kiedy w 1986 roku
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Przez 26 lat był pewien, że uniknie kary
Proces ich powstawania trwał niemal 20 lat. Od niedawna działa też nowy wydział „Archiwum X” w Komendzie Głównej Policji i odnosi pierwsze sukcesy. Dziś o jednym z nich – zatrzymaniu prawdopodobnego sprawcy zabójstwa sprzed 26 lat. Niedawno na stronach portalu KGP pojawił się bardzo oszczędny w słowach komunikat: „Policjanci Wydziału Przestępstw Niewykrytych – tak zwane
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Bywało i tak, że rodziny ofiar nie godziły się z decyzjami prokuratur o umorzeniu postępowania karnego. Takich spraw trafiło do moich programów ponad sto. Publikowałem je na prośbę rodzin, ale też policji, która chciała rozwiać wszelkie wątpliwości. Dziś przypomnę tragiczną historię z Poznania. To było nad ranem 24 grudnia 1997 roku. Pracownik poznańskiego Night Klubu
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Mordował dla przyjemności
Kiedy sprawca wpadł pół roku po emisji programu, był w wieku 37 lat, miał 4 zabójstwa i 37 innych przestępstw na koncie. Przed sądem Sławomir P. oświadczył: „Mam to w naturze, że pociągam za spust. Mogę to zrobić za pieniądze i za darmo. Żałuję, że jeden został ranny i nie zginął”. Na początek zabójstwo w
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zabójstwo kombatanta
Po drugiej wojnie światowej losy rzuciły go do niewielkiej wioski Korczyców w gminie Maszewo. Znali go tu wszyscy i byli dumni z tego, że w tej niewielkiej wsi mieszka zasłużony kombatant z kampanii wrześniowej 1939 roku. Będący od lat na emeryturze pan Józef nie był zbyt zamożny, ale w okolicy uchodził za bogatego. A wszystko
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Krwawy odcisk kobiecej stopy
Zabrano go z domu przy ulicy Dąbrówki, gdzie dość często odbywały się libacje. Po kilkunastu minutach trafił na stół operacyjny. Tuż przed zabiegiem zdążył powiedzieć lekarzowi, że napadli go dwaj młodzi ludzie, którzy żądali od niego pieniędzy. Kiedy odmówił – padły ciosy. Więcej szczegółów nie przekazał, gdyż stracił przytomność. Kilka dni później zmarł. Minął rok
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat: Mordercy z autostrady A2
Widziano wtedy na leśnej drodze okazałe auto marki Opel Calibra. Sądzono, że być może należy do jednego z myśliwych, którzy mają tu teren łowiecki. Jednak wracając z lasu kilka godzin później, autem zainteresował się jeden z mieszkańców Nietoperka. Miało otwartą szybę i kluczyki w stacyjce. Mężczyzna powiadomił policję… Tak rozpoczynałem 180. odcinek Magazynu Kryminalnego „997”
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. 17-latka i znajomy z Afryki
Nie miała większych kłopotów w szkole, choć nauka nie była jej pasją. Lubiła towarzystwo rówieśników. Sporo czasu poświęcała Pawłowi, chłopakowi mieszkającemu w sąsiedztwie. Z nim to najczęściej spotykała się po szkole. Sąsiedzi uważali ich za parę zakochanych. Nikt nie wiedział, że Monika poznała w tym czasie o wiele lat starszego od siebie obywatela jednego z