Zygmunt Kulig z firmy Ceramisart jest inżynierem zootechnikiem, ale na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych zdecydował się na działalność gospodarczą. W 1982 r., gdy w sklepach spożywczych królował ocet, w Stalowej Woli uruchomił kaflarnię. Był to czas, gdy bez względu na branżę sprzedawało się wszystko. Ludzie kupowali na zapas nawet zwykłe słoiki (weki), nie mówiąc o cukrze czy mące, bo nie mieli pewności, że znowu je kupią.
Tag: sztuka
Pan Kleks powraca. Już niedługo pojawi się w kinach
– W 1984 roku – tak siermiężnym i smutnym, jak tylko to można sobie wyobrazić – polskie dzieci zakochały się w filmie, który był jak nie z tego świata. Nieżyjący już reżyser Krzysztof Gradowski i cała ekipa filmowa na czele z wcielającym się w postać Ambrożego Kleksa Piotrem Fronczewskim (77 l.) wykonali wtedy naprawdę mistrzowską robotę. Ich interpretację książki Jana Brzechwy z 1946 roku z miejsca pokochali
„Dirty Dancing”. Historia kultowego filmu i niezapomnianej sukienki
Sukienka, którą nosi Baby w tej scenie, stała się ikoną popkultury. Jej pastelowy różowy kolor symbolizuje młodzieńcze piękno i niewinność, a także rodzącą się miłość. Krój sukienki, zainspirowany tango, tańcem pełnym napięcia i erotyzmu, podkreśla kobiecość Baby i jej intensywną relację z Johnnym. Górna część sukienki jest obcisła i podkreśla figurę Baby, a dekolt w
„Śmierć komiwojażera” w Teatrze Nowym w Łodzi. Recenzja Skiby
I szkoda go na ciągłą pracę. Coś, co było podstawą rozwoju społeczeństw kapitalistycznych, czyli wyścig szczurów i wymóg robienia kariery, dziś stało się niemodne, a nawet śmieszne. Nagrodzona Pulitzerem sztuka „Śmierć komiwojażera” Arthura Millera z 1949 roku jest dziś tekstem aktualnym. Dziś, gdyż całkiem niedawno uważano ją za przestarzałą. Ten dramat był chętnie grywany przez
Jubileuszowy kalendarz Pirelli. To oddanie hołdu Afryce
Odkąd producent opon Pirelli zaczął wydawać kalendarz w limitowanej, podarunkowej serii dla klientów, jego prestiż z roku na rok rośnie, a to dzięki zdjęciom robionym przez najlepszych fotografów najpiękniejszym i frapującym osobowościom. Dziś to wyrafinowany, ekskluzywny produkt o konotacjach artystycznych i kulturowych, które wyróżniają go w świecie mody i przepychu. Wydanie rocznicowe, pięćdziesiąte w 60-letniej historii, miało iskrzyć koncepcyjnymi fajerwerkami. Udało się dzięki zaangażowaniu afrykańskiego fotografa, ciemnoskórych modelek oraz modeli
Szuka stodół, gdzie mógłby coś namalować. Ciekawy artysta z Sanoka
– Patrząc na pana twarz, bardzo inspirująco by się ją malowało. Na jakimś podłożu ze starych desek – zagaduje. – Nie dlatego tu jestem, że mam taką twarz, tylko mam taką twarz dlatego, że tu jestem – kataryniarz odpowiada z humorem. – Czy mogę zrobić panu portret? Mam nadzieję, że nie obrazi się pan, że będzie na stodole. – Może być nawet na wychodku.
Artyści i ich dzieła. 20. edycja Warszawskich Targów Sztuki
Targi zorganizowano w Hali EXPO XXI w ostatni weekend listopada (25 – 26 XI). Sto galerii z całej Polski, wydawnictwa, antykwariaty zajęły tam ponad 2000 mkw. Malarstwo, rzeźba, grafika, rzemiosło artystyczne, unikatowa biżuteria, książki o sztuce – każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Tłumy. Ponad 10 tys. zwiedzających. Ograniczyć strach przed upadkiem Na targach dominowała
Starzy do szkoły. O kulturze unieważnienia i zadaniach domowych
To jakiś wskaźnik, że teatr wraca na pozycję „rozgrywającego” w obecnej „coraz bardziej nas otaczającej rzeczywistości” (to wiekopomne określenie aktora Kazimierza Rudzkiego). Kleczewska sięgnęła po sztukę „Lot nad kukułczym gniazdem” – pamiętny tekst, na podstawie którego powstał głośny film z Jackiem Nicholsonem, wielokrotnie wystawiany również w teatrze. Jednakże – jak to często bywa z takimi
Niedoścignione belcanto. 100. rocznic śmierci Marii Callas
Urodziła się sto lat temu – 2 grudnia 1923 roku – są więc okazjonalne wspominki, specjalne wydania pism, a jej najpiękniejszy głos XX wieku znowu zabrzmiał w stacjach radiowych i telewizyjnych. Pierwszy raz zaśpiewała w Operze Paryskiej 65 lat temu. Wydarzenie transmitował na żywo jedyny wtedy kanał telewizji francuskiej ORTF. Na widowni byli Charlie Chaplin, Jean Cocteau, Brigitte Bardot, a
„Raj utracony”. Dzieło wybitne, ale i nudne
Niepodobna nakłaniać publiczność operową XXI wieku do wysłuchiwania blisko czterogodzinnego utworu muzycznego Krzysztofa Pendereckiego, momentami pięknego, w swym monumentalizmie przewlekłego, choć mistrzowsko ilustrującego tyrady występujących postaci, które nie tyle rozmawiały ze sobą, co głównie prawiły kazania i wygłaszały sentencje, zapewne mądre i ponadczasowe, ale osłabiające dramaturgię dzieła, przez to trudnego do wyreżyserowania. Zastanawiam się, jakich