R E K L A M A
R E K L A M A
2024-05-23

„Stres i emocje zawsze znajdą jakieś ujście”. Ryszard Wilk się tłumaczy

Skrajne upojenie Zgodnie z doniesieniami mediów, w piątkowy wieczór około godziny 21:00 policja otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie siedzącym na jezdni w miejscowości Kamionka Mała w Małopolsce. Z relacji funkcjonariuszy, które przytoczyła „Gazeta Wyborcza”, wynikało, że mężczyzna nie był w stanie samodzielnie wstać. Policjanci musieli mu pomóc i eskortowali go do radiowozu. Dopiero tam, jak

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. Interia, Onet, Radio Zet
2024-05-21

Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat: Zniknęła 25 lat temu

Otrzymywała też świadectwa z czerwonym paskiem. Problemy z Karoliną zaczęły się w siódmej klasie – wagary, brak postępów w nauce. Do tragedii doszło w 1999 r. w niewielkim miasteczku Połaniec w województwie świętokrzyskim. Karolina zaczęła kolegować się ze starszymi od siebie chłopakami: Kamilem Z. (17 l.) i Piotrem B. (19 l.). Chłopcy ci, jak ustaliła

Michał Fajbusiewicz
2024-05-20

Listy do redakcji Angory (26.05.2024)

„Telewizor pod gruszą”  W obronie Marka Sawickiego  W „Angorze” nr 18 w felietonie „Telewizor pod gruszą” Antoni Szpak pisze w sposób bardzo nieetyczny i wulgarnie wypowiada się o wybrańcach narodu. W jego felietonie padają wulgarne epitety. Nazywa polityków cepami, kmiotami, ćwokami itp. Zalicza też do nich wspaniałego człowieka, znanego polityka, pana Marka Sawickiego, który w pojęciu

Angora
2024-05-17

W mieście rozpylono nieznany gaz. Doszło do ewakuacji

Miasto Singen leży na południowym zachodzie Niemiec, tuż przy granicy ze Szwajcarią. Liczy około 50 tysięcy mieszkańców. Pierwszy atak miał miejsce około 10:30 w czwartek w miejscowej kancelarii prawnej, gdzie dwóch mężczyzn włamało się i rozpyliło nieznaną substancję. Następnie podobny incydent wydarzył się na jednym z parkingów. Centrum miasta zostało ewakuowane i zamknięte. Drażniąca substancja

Anna Jadowska-Szreder na podst. tagesschau.de, suedkurier.de
2024-05-08

Ojciec namówił syna do okrutnej zbrodni. Zabójstwo w Pleszewie

Gdy przyjechało pogotowie, mężczyzna, który wezwał karetkę, miał rozcięty łuk brwiowy. Twierdził, że jest trzecim wspólnikiem i ktoś na nich napadł. Jak się niebawem okazało, nie był ofiarą, tylko zleceniodawcą tych zabójstw i aktywnym uczestnikiem masakry. To on zaplanował zasadzkę na ofiary, umawiając się wcześniej z nimi na spotkanie w siedzibie spółki. Wcześniej namówił do

Jacek Binkowski
2024-05-07

Więzień uciekł z konwoju. To nie pierwszy taki przypadek w Polsce

Nie wiadomo jak Mężczyzna był osadzony w oddziale półotwartym w Zamościu i był prowadzony pieszo na konsultację lekarską. Ze względu na bliską odległość, konwojowano go pieszo, na co pozwalają przepisy. Dokładne okoliczności jego ucieczki nie są co prawda znane, ale Służba Więzienna podjęła natychmiastowe działania wyjaśniające i współpracuje z policją. Jest prawdopodobne, że zbiegły mężczyzna

Na podst. tekstu Joanny Nowickiej
2024-05-01

Posterunki widmo. Reaktywacja ze strony PiS nie wyszła na dobre

Tymczasem, jak wynika z najnowszego raportu NIK, na przywracanych posterunkach brakowało telefonów, drukarek, domofonów, monitoringu, a nawet samej załogi. Niektóre były nieczynne przez trzy tygodnie, w innych zamiast doświadczonych śledczych pracowali… kadeci ze szkół policyjnych. Oni tylko dużo gadali o tym, ile to nie robią dla Polaków, a w rzeczywistości nie robili nic. Liczyła się tylko kasa

(bin) na podst. www.wp.pl, www.bankier.pl
2024-04-27

Krwawe żniwa w Żurominie. Uzależnieni od leków

Z Adamem Ejnikiem, dziennikarzem i nauczycielem polskiego w jednej z podstawówek, spaceruję cmentarną alejką. Z nagrobka patrzy na nas uśmiechnięta brunetka z dużymi oczami. – Agnieszka. Byłem jej wychowawcą. Na gramatyce się nudziła, ale momentalnie budziła się, kiedy mówiliśmy o literaturze. Później pisała wiersze, nawet je wydawała. Po kilku latach przyszła do mnie, do gazety,

Piotr Kraska
2024-04-17

Marihuana wjeżdża do Polski wśród owoców i palet z chemikaliami

710 tys. złotych – na taką kwotę policyjny ekspert wyliczył czarnorynkową wartość marihuany znalezionej przez policjantów z lubelskiego Centralnego Biura Śledczego w okolicach Jędrzychowic na Dolnym Śląsku. Całą kontrabandę można było podzielić na 39 tys. tzw. działek dealerskich, czyli jednostek dla hurtowników sprzedających narkotyki w klubach nocnych i dyskotekach. Gdyby liczyć po cenach detalicznych, czyli takich kupowanych już przez ostatecznego odbiorcę, to wartość całej kontrabandy wynosiłaby już 1,98

Leszek Szymowski