Posiadanie dyplomu prowadzi teraz do więzienia, co jest jaskrawym zaprzeczeniem narzekań i zarzutów, że studia nic nie dają; ależ tak, jak najbardziej: wyrok mianowicie. Jeszcze nie każde, ale początek został zrobiony. Jego Magnificencji Pawłowi Cz., rektorowi tzw. Collegium Humanum (wszystko po łacinie oprócz Cz.), powinniśmy być wdzięczni za to, że wszystkie patologie szkolnictwa wyższego zgromadził
Tag: felieton
Hat trick lubelski [FELIETON MARTENKI]
Dziesięć lat później wspominałem tamte majowe dni w rozmowie z prof. Wiesławem Skrzydłą, byłym rektorem UMCS, którego odwiedziłem w paryskiej stacji Polskiej Akademii Nauk, gdzie dyrektorował, by przeprowadzić z nim wywiad do mojej gazety. Serdeczna sympatia głuszyła nawet moje genetyczne kpiarstwo, drażnione przez nazwę uczelni, mającej za matronkę wielką Marię Skłodowską – dopiero po mężu
Skazanie bohaterstwem [FELIETON OGÓRKA]
A to uzasadnienie: „Być może w przyszłości okaże się , że obecni obwinieni zostaną bohaterami”. Jest to ze strony Wysokiego Sądu akt kunktatorstwa i aż nazbyt czytelnego zabezpieczania się na przyszłość, zakładający, że to podsądni mogą być kiedyś górą i jeszcze się wtedy na sądzie – już nie tak wówczas wysokim – odegrać. Więc sąd
Mały biały domek [FELIETON OGÓRKA]
W wysypie publikacji na temat mieszkalnictwa, urbanistyki etc. – niesłychanie krytycznych i bezkompromisowych – najbardziej deprymujące jest to, że autorzy nie kupią sobie za honorarium nawet jednego metra tych dyskredytowanych przez siebie rozwiązań. W tej sytuacji ich wybrzydzanie, że woleliby coś innego, nieco traci na sile, bo pozostaje cokolwiek poza ich zasięgiem. Przy kryzysie niemieszkaniowym,
Mieszane sumienie PSL-u [FELIETON MARTENKI]
Dziesiątki tysięcy wykluczonych i skrzywdzonych Polaków, których Polska Kaczyńskiego odesłała na peryferia parafii, dało szansę tym, którzy obiecali im pomóc. A czego nie rozumiem? Ano, nie ogarniam myślenia posłów PSL, którzy na obietnicy zmiany doszli do władzy, a kiedy przyszło im głosować, zakpili z wyborców: – Spokojnie, my nie musimy być za! My chłopscy konserwatyści! U nas
Spadkobiercy Sanderusa [FELIETON MARTENKI]
Sanderus oferował artefakty równie sakralne, co mityczne: pióro ze skrzydła archanioła Gabriela, szczebel z drabiny, o której śnił Jakub, rdzę z kluczy św. Piotra i tym podobne imponderabilia. Mnie najbardziej podobało się kopytko osiołka, na którym Święta Rodzina galopowała do Egiptu. Sanderus oferował też odpusty zupełne i to z rozmachem Obajtka – na 200 albo
Ścigani, czyli fugas chrustas [FELIETON MARTENKI]
Co zastanawiające, uciekają politycy, którzy jeszcze rok temu przekonywali myślą, mową i uczynkiem, że skutecznie reformują system, by w Rzeczypospolitej zapanowało prawo i sprawiedliwość. Nie trzeba być profesorem Zollem, by zrozumieć, że oba pojęcia wykluczają się wzajemnie. Przynajmniej w Polsce. Że to święta prawda, pokazują ostatnie dni: wzywani do prokuratur podejrzani, ludzie, nad którymi wiszą
Klimat zalewa [FELIETON OGÓRKA]
Tych, którzy pozostają obojętni na ich apele i wezwania, ekolodzy i klimatolodzy wyzywają od dogmatycznych ideologów, chociaż ideolodzy to raczej ci, którzy w coś zawzięcie wierzą, a nie ci, co są sceptyczni i nieprzekonani. Ideologiczne w tym jest raczej to, że jeśli ktoś jest specjalistą od zmiany klimatu, to przecież zakłada tę zmianę a priori,
Nadpraworządność [FELIETON OGÓRKA]
Wojny gangów skończyły się 20 lat temu, nie notujemy zamachów terrorystycznych, apogeum terroru piłkarskich chuliganów również mamy za sobą. Na drogach ludzie giną nie w policyjnych pościgach (bo nikt ich nie goni), tylko pędząc, nie mając gdzie i po co jechać w ogóle, a co dopiero tak szybko. Wyłania się stąd obraz prowincjonalnego, ale idyllicznego kraju. Już nie
Dlaczego nie zbudowano wieży Babel? [FELIETON MARTENKI]
Nasilająca się niemożność porozumienia jest pogłębiana szkolnymi błędami komunikacji rządu ze społeczeństwem. Medialne błędy rzutują na chaos komunikacyjny między resortami, kancelariami premiera i prezydenta, rzutuje na kulawą komunikację wewnątrzpartyjną. Zaiste, jakby ktoś celowo pomieszał języki… Cechą premiera jest zanik wyczucia mediów i jego główny objaw – brak rzecznika rządu. To od dawna podnoszą media i