Japońska osa, która nie żądli. Recenzja Nissana Juke

Krótki telegram od Nissana: Juke żyje i ma się dobrze! A po ostatniej kuracji odmładzającej, która dotknęła głównie wnętrza auta, nawet bardzo dobrze. Japoński crossover już nie szokuje kontrowersyjnym wyglądem jak w przypadku pierwszej generacji, ale wciąż zwraca na siebie uwagę.

Fot. Maciej Woldan

Zwłaszcza w żółtym kolorze, który dostępny jest w ofercie po tegorocznym liftingu. Zawadiacka prezencja nie idzie jednak w parze z wrażeniami z jazdy. Te należą do bardzo zwyczajnych, wręcz rozczarowujących…

2009 rok, Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie. Nissan pokazuje zupełnie nowy model, który trudno przypisać do konkretnego segmentu aut. Juke jest wówczas jedynym w swoim rodzaju pojazdem, protoplastą całego gatunku miejskich crossoverów. Japończycy mieli nosa, bo po kilkunastu latach to jeden z najbardziej rozchwytywanych – zwłaszcza przez europejskich kierowców – typów samochodów. Pierwszy Juke miał nie tylko nietypowe jak na tamte czasy podwyższone nadwozie nadające mu lekko terenowy sznyt, ale wyróżniał się odważnym, kontrowersyjnym wyglądem. Zdania na ten temat były skrajnie podzielone. Sam byłem daleki od dołączenia do fanklubu pierwszej generacji japońskiego crossovera. Wrzucałem go do jednego worka z Fiatem Multiplą, synonimem motoryzacyjnej brzydoty. Trochę inaczej widzę sprawy w 2024 roku, gdy zdarzy mi się natknąć na drodze na Juke’a jedynkę czy na Multiplę. To były naprawdę oryginalne projekty, co w obecnych realiach, kiedy nowe samochody są do siebie bardzo podobne, niczym narysowane według jednego szablonu, należy docenić.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-08-20

Maciej Woldan


Wiadomości
Układ sędziowski? [REPORTAŻ ANGORY]
Tomasz Patora
Polskie ślady dopingowe. Rozmowa z MICHAŁEM RYNKOWSKIM
Tomasz Zimoch
Stanowski chce zaprosić do studia Janusza Walusia. Nie powinno się go promować.
Marek Palczewski
PSL – rodzinna miłość, czyli nepotyzm
Antoni Szpak
Autobiografia Angeli Merkel. Cesarzowa Europy nie żałuje niczego
KK na podst.: BBC, Der Spiegel, Focus, Corierre della Sera, ZDF.de, Süddeutsche Zeitung
Społeczeństwo
Horror w centrum miasta. Dom opanowany przez robactwo
Bohdan Melka na podst. TVP Info, „Krwiożercza plaga. Robactwo opanowało wrocławskie osiedle”
Potrzebni i niemile widziani. Imigranci potrzebni do pracy
E.W. na podst. Marta Mazuś. „Potrzebujący, potrzebni”, „Polityka” nr 49/2024
Olini, czyli aromatyczny olej prosto z Polski
E.W. na podst. pb.pl, portalspozywczy.pl
Łódzki szpital zorganizował pokój dla rodziców wcześniaków
ADO
IKONOWICZ: W obronie szypra i inwalidki
Piotr Ikonowicz
Świat/Peryskop
Nazwy ulic świata. Historia i kultura ukryte w kilku literach
Agnieszka Nowak-Samengo
Ostatni bastion prohibicji na Spitsbergenie
Zbigniew Kuczyński (Oslo)
Hymny narodów świata: Acre
Henryk Martenka
Magia świąt w Paryżu. Najbardziej spektakularne iluminacje świata
Magda Sawczuk
Gruzja. Protesty na ulicach, starcia z policją
(KK) na podst.: BBC, Reuters, Der Spiegel, Georgia Today, Associated Press
Lifestyle/Zdrowie
Denzel Washington: „Wyrządziłem sobie wiele szkód”
(ANS) Na podst.: vanityfair.it, esquire.com, gqitalia.it, movieplayer.it, leggo.it, cinematographe.it, ilfattoquotidiano.it
Murray trenerem Djokovicia. Gwiazdorski duet łączy siły na korcie
Maciej Woldan
Społeczeństwo jest coraz starsze, więc chorób coraz więcej
A.M.
Najlepsi w 2024? Beyonce rozgramia konkurencję
Grzegorz Walenda
Praca pełna stresu i brak work-life balance. Takie są polskie realia
A.M.
Angorka