7 listopada spotkał się w Białym Domu z Donaldem Trumpem. Zaraz potem rzecznik rządu Péter Szijjártó ogłosił „historyczny sukces”. Związane z obozem władzy media cieszyły się, że teraz Węgry nie muszą już lękać się „szantażu Brukseli”, a „rodzinne obchody świąt Bożego Narodzenia zostały uratowane”, ponieważ ceny surowców energetycznych nie wzrosną. Portal Pester Lloyd skomentował, że te przechwałki rządu są „kombinacją półprawd, odwracania uwagi i autohipnozy skierowanej na potrzeby polityki wewnętrznej”.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj