Konstantynów Łódzki powstał 200 lat temu jako osada tkaczy. Dziś jest to senne miasto liczące niecałe 20 tys. mieszkańców.
Podobno w handlu szczególnie ważny jest dobry punkt. Ulica Górna nie należy do reprezentacyjnych arterii miasta, a numer 70 to już prawdziwe peryferie. I właśnie tu znajduje się Piekarnia Tradycyjna Krzysztofa Klementowskiego, która w czasie zaledwie kilku lat stała się kultowa nie tylko w mieście, ale i łódzkiej aglomeracji.
– Mój ojciec skończył szkołę o profilu elektrycznym, ale już jako dzieciak lubił chodzić po okolicznych piekarniach, wdychać zapach świeżego pieczywa. Ciekawiły go stare zakłady, gdzie pracowały ceglane piece – mówi Krzysztof Klementowski. – Dlatego zamiast zajmować się montażem i konserwacją instalacji elektrycznych, został pomocnikiem pana Józefa, piekarza z dużym doświadczeniem, który miał niewielki zakład na łódzkim Złotnie. Po latach otworzył w Konstantynowie własną piekarnię. W 2010 r. kupił budynek przy Górnej 70, gdzie postawił dwa ceglane piece, z których jeden, o powierzchni 35 metrów kwadratowych, jest największym ceglano- -szamotowym piecem piekarniczym w Polsce. W 2016 r. zakład przejął pan Krzysztof. Dziś to nowocześnie zarządzana, zatrudniająca 30 pracowników firma, gdzie z tradycyjnej, ręcznej produkcji pieczywa uczyniono rzemiosło wysokiej próby.
Subskrybuj