Filip Łobodziński. Nazywają go bardem

Rozmowa z Filipem Łobodzińskim, tłumaczem, pisarzem, dziennikarzem.

Źródło: YouTube

– Napisałeś o sobie książkę. Miałeś potrzebę wyspowiadać się? 

– To nie jest spowiedź. Nie miałem potrzeby pisania czegokolwiek, ale nieżyjący już wydawca z Wielkiej Litery, Paweł Szwed, zaczął mnie namawiać. Powiedział, że taką książkę on chciałby przeczytać. Mówiłem, że to nie ma sensu, bo w moim życiu nie było aż tak dużo fascynujących przygód. 

– Każdy człowiek może napisać ciekawą książkę o swoim życiu. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-08-05

Krystyna Pytlakowska