R E K L A M A
R E K L A M A

Z dzieckiem jak z jajkiem. Niektóre przepisy są absurdalne

Szereg przepisów polskich, dotyczących opieki nad dzieckiem, jest na tyle niedokładnych, że można je interpretować w bardzo skrajny sposób.

Rys. Mirosław Stankiewicz

Niedorozwój społeczny

Współczesne osiedla zamknięte stoją w kontraście do minionych lat, gdy dzieci bawiły się na podwórkach pod okiem rodziców nawołujących je z okien. Zanik instytucji podwórka sprawia, że dzieci tracą możliwość nauki współpracy i rywalizacji w grupie, zamiast tego pozostając pod stałą opieką rodziców.

To może prowadzić do niedorozwoju społecznego dzieci i zwiększa obciążenie dla rodziców, którzy zamiast relaksować się, muszą pilnować swoich dzieci. Wielu rodziców obawia się konsekwencji prawnych związanych z opieką nad dziećmi, co sprawia, że czują się zmuszeni do stałego monitorowania ich zachowań.

Ostatecznie może to prowadzić do nadmiernego kontrolowania i utrudniania naturalnego rozwoju dzieci.

Mandat za brak szalika?

Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji nakłada na strażników miejskich obowiązek egzekwowania przepisu, który karze rodziców za dopuszczenie dzieci do przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia.

Definicja tego, co jest uznawane za niebezpieczne, jest bardzo szeroka, co może prowadzić do absurdalnych konsekwencji, takich jak nałożenie mandatu na rodzica, który nie ma szalika na dziecku lub którego dziecko przewróciło się z powodu rozwiązanych sznurówek.

Co więcej, na podstawie tego przepisu władza może interweniować nawet w sytuacjach, które są niewinne, takich jak obchodzenie rocznicy małżeństwa przy lampce wina. Ten przepis stwarza możliwość karania również za picie alkoholu w czasie ciąży, gdyż prawo uznaje człowieka za istotę już od chwili poczęcia.

Na torach i na ulicy

Artykuł 43 Prawa o ruchu drogowym wywołuje pewne kontrowersje, gdyż stanowi, że dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi jedynie pod opieką osoby, która osiągnęła co najmniej 10 lat, choć wyjątek stanowi strefa zamieszkania. Jednakże, zgodnie z artykułem 89 Kodeksu wykroczeń, osoba mająca obowiązek opieki nad małoletnim do lat 7 podlega karze grzywny lub karze nagany, jeśli dopuszcza dziecko do przebywania na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego w okolicznościach niebezpiecznych. Te przepisy rodzą wiele absurdalnych sytuacji i mogą prowadzić do karania rodziców za działania, które w innych kontekstach nie budziłyby wątpliwości.

Dodatkowo, zapisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nakładają na rodziców obowiązek zarządzania majątkiem dziecka, co może uniemożliwiać im korzystanie z wielu codziennych przedmiotów, gdyż mogą one być postrzegane jako potencjalne zagrożenie dla dziecka lub narzędzie umożliwiające mu dostęp do treści nieodpowiednich dla jego wieku.

Przepisy te stwarzają poważne trudności dla rodziców i ograniczają ich możliwość normalnego funkcjonowania w życiu codziennym.

2024-04-02

Na podst. tekstu Tomasza Borowieckiego


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...