Wielomilionowe dotacje przeznaczane były na zakup nowych siedzib. Chodzi o 42 organizacje i domy, m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, ale również o lokal w zabytkowej kamienicy oraz działkę z dwoma stawami, lasem i „domkiem pszczelarza” w okolicach Elbląga. Wsparcie otrzymały tylko organizacje powiązane z ludźmi ze środowiska politycznego PiS, katolickie i prawicowe fundacje. Więcej niż połowa dostała negatywną opinię od ministerialnej komisji konkursowej.
– Pan minister Czarnek często nawet nie udawał, że wille i nieruchomości, które przekazuje, nie będą służyły celom edukacyjnym – powiedziała minister edukacji Barbara Nowacka podczas konferencji prasowej. – Bardzo duża część wydanych w ten sposób pieniędzy po prostu nie przysporzyła się celom edukacyjnym. Działała na rzecz fundacji, które podobały się ministerstwu (…). Komisja konkursowa mówiła: ta organizacja, ta fundacja, ta instytucja nie powinny dostać pieniędzy, bo nawet nie spełniały często kryteriów formalnych – grzmiała Nowacka.
Uczciwość 🤦♂️🤣: afera NCBIR, willa plus, funduszu sprawiedliwości, Srebrna, KNF,…
— Paweł 🇵🇱 (@sta_____pawel) April 6, 2024
Resort prowadzi audyty umów o dofinansowanie zawartych w ramach programu „Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania” (tzw. Willa plus). Audyt obejmujący dziesięć podmiotów dopiero się zaczął, a już udało się uzyskać zwroty w wysokości ok. 3,5 mln zł. Niedługo zaś spodziewane jest odzyskanie następnych 3,2 mln zł od kolejnych trzech organizacji. MEN zwróci się do NIK, CBA i prokuratury z wnioskami o przeprowadzenie kolejnych kontroli.
– Niemal ćwierć miliona zł za doradzanie p. Czarnkowi zarobiła A. Wojciechowska van Heukelom w Ministerswie Edukacji i Nauki. Kandydatka na prezydentkę Łodzi mówi o ataku na finiszu kampanii i twierdzi, że kwota nie była wygórowana… – napisał Patryk Michalski (twitter.com/patrykmichalski).
– Czarne chmury nad Czarnkiem, prokuratura stawia kolejne zarzuty (…). Tak trzymać! I nie cofać się ani o krok! Odebrać nasze pieniądze! Wszystkie nienależne dotacje. Czarnkowi i Glińskiemu zaordynować CELE+ – grzmiał Ili25 (Wyborcza.pl).
– Wszystkie budynki i obiekty kupione i remontowane z funduszy państwowych (edukacji) powinny przejść automatycznie w ręce Skarbu Państwa. Bo to my, obywatele, łożymy na to publiczne pieniądze z naszych podatków, więc powinny służyć wyłącznie publicznej edukacji – skomentowała Koni (WP.pl).
– Są pierwsze sukcesy, to fakt. Ale każde ministerstwo miało swoją przepompownię pieniędzy. Pewnie część z nich jest zakopcowana za granicą – jak mówił Obajtek – jak przyjdą chude lata. Teraz pisowcy liczą, że przy pomocy niby-rolników obalą rząd, wrócą tłuste czasy… – pisał Politolog (Gazeta.pl).
– Pieniądze muszą płynąć do Prawicy, obojętnie w jaki sposób. To stworzy nowe elity, szlachtę IV RP. Nie będą przecież mieszkać w bloku. Dworki, wille to naturalna kolej rzeczy. Każda arystokracja tak się tworzyła, więc nie ma o co drzeć szat. Powinniśmy się cieszyć z ich bogactwa, zamiast złorzeczyć, bo to jest inwestycja w nową Polskę. Zamiast protestować, wystarczy dołączyć do obozu Dobrej Zmiany, a zostanie to docenione. Pieniądze dla ludzi Zjednoczonej Prawicy, nawet duże, to inwestycja dla nas wszystkich, która się zwróci wielokrotnie. Więc nie liczmy im tak tych milionów, bo dobrze na nie zasłużyli. Jest katolicką cnotą cieszyć się cudzym szczęściem i zamożnością – ironizowała Zofia (WP.pl).
Minister Czarnek Willą Plus sam się zaprosił do prokuratora. Przęstepstwo w tym wypadku nie będzie trudno udowodnić
— Śpiący Królewicz (@grzegorz_j) April 7, 2024
– Wszyscy ekscytujemy się kampanią wyborczą i nawet nie zauważamy, że w tle toczy się zażarta walka o miano najbardziej złodziejskiej partii w Polsce. Do tej pory prym wiódł PiS, który przyspawał swoich działaczy do budżetu i zbudował dla nich alternatywną rzeczywistość gospodarczą z kartelami typu Orlen i Willą plus. Jednak po piętach depcze im Suwerenna Polska, która wypatroszyła Fundusz Sprawiedliwości i finanse Lasów Państwowych. I gdy wydawało się, że już nic bardziej podłego niż 100 mln zł na wypędzanie diabła salcesonem nie można wymyślić, do akcji wkroczyła partia Bielana. W ramach umowy koalicyjnej przypadło im w udziale rozkradzenie funduszy przeznaczonych na polską naukę. Wywiązali się z tego aż za dobrze, organizując ustawione przetargi w ramach NCBiR na sumę 178 mln zł. We wszystkich tych sprawach wnioski trafiły już do prokuratury. Która z tych trzech złodziejskich partii okaże się zwycięska, zdecydują sądy już po wyborach – wtrąciła Klaudia Jachira (twitter.com/JachiraKlaudia).
– Orientuje się ktoś, czy żona Czarnka wie, jak ogrzać mieszkanie pod nieobecność męża? Co prawda idzie ocieplenie, ale i tak się zamartwiam… – drwił ConDec (twitter.com).