Na końcu ulicy stał okazały kościół, a tuż przy nim równie okazała plebania, która przez ogród sąsiadowała z piętrową willą. Inspektor Nerak zaparkował swój samochód przed willą, a kiedy wysiadł, przywitał go starszy mężczyzna, który oznajmił: – Nazywam się Jacek Wiśniewski i to ja, dzwoniąc pod numer alarmowy, zawiadomiłem o zamordowaniu mojego sąsiada, księdza proboszcza. Zapraszam do siebie.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj