R E K L A M A
R E K L A M A

Porażka Polaków podczas Euro sukcesem dla programu „19.30”.

Już po finale Euro 2024! Przez okrągły miesiąc żadne informacje nie były tak ważne, jak zwycięstwo Gruzji z Portugalią i łzy Ronaldo lub mecze polskiej reprezentacji. 

Źródło: iStock

Przy nich bladły inne agencyjne doniesienia, a główny serwis informacyjny TVP „19.30” rozpoczynał się od newsów z mistrzostw Europy w piłce nożnej. Hymny, flagi, gwizdy i śpiewy podkręcały nacjonalistyczne uniesienia i dęły w trąby hurrapatriotyzmów, choć turniej był nudny, jak żadne inne ME, które oglądałem w ciągu ostatnich 44 lat. Jedynie gra Hiszpanii przywróciła wiarę w piękno futbolu.

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej to obecnie przede wszystkim impreza komercyjna, w której przede wszystkim chodzi o pieniądze. Polski Związek Piłki Nożnej za awans reprezentacji do ME otrzymał 9,25 mln euro plus za remis z Francją (dla nas jak zwykle „zwycięski”) 500 tys. euro. Piłkarze dostaną z tego 40 procent. To marne grosze w porównaniu z Hiszpanami, którzy zarobili w siedmiu meczach 28,5 mln euro. Największym wygranym jest – jak zawsze – UEFA (Unia Europejskich Związków Piłkarskich), której przychód za Euro 2020 wyniósł blisko 1,9 mld euro. Teraz może być więcej. Przypomnę, że Polska w czasie Euro 2012 na samych przyjazdach turystów zarobiła ok. 1,5 mld zł. W sumie ME to biznes, który nieźle się kręci, a duch sportowej walki schodzi na dalszy plan, bo na przykład mecze o trzecie miejsce nie odbywają się ze względu na zbyt małe zainteresowanie widzów i stacji telewizyjnych.

Jak porażkę (bo chyba nie zwycięstwo?) polskiej drużyny przekuć w złoto, a nawet w złotego i to niejednego, wiedzą szefowie TVP. Spółka z reklam i sponsoringu przy relacjach z mistrzostw zainkasowała 60,3 mln zł (122 tys. zł/30 s reklamy). Ciekawe, czy dowiemy się, ile z tego tortu skonsumują komentatorzy sportowi Dariusz Szpakowski i Mateusz Borek, reklamujący w TVP piwo, które lubi się tykać, a którego ja osobiście nie piję, bo lubię dobre piwo. No, ale każdy lubi, co lubi, a wspomniani panowie widać lubią przy tym piwie rozmowy o piłce, która jest okrągła. Żenujące? Może, ale kto im zabroni? Prawo? Zasady etyki dziennikarskiej w TVP? One dawno odeszły do lamusa.

Mam wrażenie, że reklama telewizyjna traktuje kibica piłkarskiego jak kulturowego półidiotę; ma on pożerać chipsy lub kabanosy, pić piwo, obstawiać na bieżąco zakłady bukmacherskie, a mecz ogląda przy okazji. Na oddzielną uwagę zasługują komentarze sprawozdawców i ekspertów, w których pełno „czytania podań”, „otwierania meczów”, „jakości” i „robienia różnic” (to ostatnie jest kalką z angielskiego make a difference). Jakby nie było innych wyrażeń określających proste czynności podawania piłki, strzelenia pierwszego gola czy gry na wysokim poziomie, należących do piłkarskiego żargonu. Ale to drobiazg w porównaniu z całą sferą komercjalizacji futbolu i przeniesieniem uwagi z meczu na okoliczności związane ze spektaklem medialnym i tzw. decorum oraz zachowaniami konsumenckimi.

Wróćmy jednak do reklamy piwa. Z jednej strony zabroniona nie jest, z drugiej strony art. 13.2 Zasad etyki w TVP SA mówi wyraźnie, że „Dziennikarz nie moż e występować w roli rzecznika prasowego instytucji lub firm, ani współpracować w jakiejkolwiek formie z agencjami reklamowymi lub public relations”. Kiedyś Katarzyna Dowbor wzięła udział w reklamie wędlin i straciła pracę w TVP, podobnie jak Monika Richardson, natomiast zawieszeni za występowanie w reklamie byli Maciej Kurzajewski i Marzena Rogalska. Dziś nikogo nie oburza, że dwaj panowie w przerwie meczu piłkarskiego rozmawiają przy piwku o taktyce. O tempora! O mores! To, co dawniej byłoby zabronione, dziś jest zalecane, a nawet pożądane, bo przecież pieniądze z reklam nie śmierdzą. 

2024-07-21

Marek Palczewski


Wiadomości
Zbrodnia w Mławie, czyli „Dojrzewanie” po polsku [REPORTAŻ ANGORY]
Tomasz Patora
Nieudana Parada Zwycięstwa w Moskwie. Putinowi jest coraz trudniej
CEZ na podst.: tass.ru, ria.ru, unian.ua, belsat.eu
Dzień Europy. Tak wyglądały początki po II wojnie światowej
ANS na podst.: comune.bologna.it, europa.eu, celebrateeuropeday.net
George Simion triumfuje. Prawicowy ekstremista prezydentem?
KK na podst.: BBC, hotnews.ro, Deutsche Welle, New York Times, Neue Zürcher Zeitung
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zemsta na milicjancie?
Michał Fajbusiewicz
Spowiednik papieski. Wyjątkowa funkcja w Kościele
Tomasz Zimoch
Odwieczny dylemat. Ile pieniędzy na komunię?
Opr. (KGB) na podst. Radio RMF FM, kobiety.wp.pl
Bill Gates rozda fortunę. Chce ograniczyć choroby i ubóstwo
(JP) Na podst.: CNN, Reuters, New York Times, Associated Press, Time
Świat/Peryskop
Nieznane zakątki Włoch. Od Piemontu po Sycylię
ANS na podst.: ilsole24ore.com, visititaly.eu, siviaggia.it, viaggi.corriere.it, fieradeltartufo.org, calabriastraordinaria.it
Hymny narodów świata: Salta
Henryk Martenka
Sztubackie marzenia Trumpa. Spotkanie z premierem Kanady
Stanisław Stolarczyk
Królewskie nieślubne dzieci. Mogłyby narobić sporo zamieszania
ANS na podst.: repubblica.it, rollingstone.it, ansa.it, theweek.com, documentazione.info, oggi.it, vanityfair.it, amica.it
Lifestyle/Zdrowie
Sztywne stawy to cierpienie. Warto o nie dbać przez całe życie
Andrzej Marciniak
Muzyczni krezusi. Kto zarabia najwięcej?
Grzegorz Walenda
Źródło szczęścia. Gry komputerowe a stereotypy
E.W. na podst.: Kasper Kalinowski. „Mają działanie psychoaktywne, generują mnóstwo dopaminy”. „Magazyn”/Wyborcza.pl
Sztuka zdegenerowana. Toksyczny czas czystki
Leszek Turkiewicz
Met Gala i czarna lista Anny Wintour. Do niej należy ostatnie słowo
ANS na podst.: corriere.it, vanityfair.it, ilpost.it, ansa.it, repubblica.it
Angorka - nie tylko dla dzieci...