R E K L A M A
R E K L A M A

Hiszpańska Villajoyosy. Ciepło, słodko, kolorowo

Ciepło, słodko, kolorowo. Czy nie tak powinny wyglądać wakacje? Większość z nas raczej nie powinna oponować. A z takim turystycznym entourage’em przyjdzie nam obcować, gdy trafimy do hiszpańskiej Villajoyosy. 

Fot. Pixabay

Choć miejscowość znajduje się w często odwiedzanej wspólnocie autonomicznej Walencja i leży w sercu popularnego Costa Blanca, to nawet w sezonie nie jest oblegana przez turystów. Jak twierdzą miejscowi, Villajoyosę wciąż trzeba odkrywać. Do miasteczka przyciąga sama nazwa. Choć na tabliczkach widzimy różne jej odmiany, nie mamy żadnych wątpliwości. Zarówno w dialekcie walenckim, którym posługują się mieszkańcy tej części kraju (La Vila Joiosa), jak i hiszpańskim- kastylijskim (Villajoyosa) nazwa oznacza „radosne miasto”. Na radość tę składa się wiele czynników. Pogoda, specyficzny sposób padania światła słonecznego, błękit Morza Śródziemnego, skaliste szczyty okolicy, a wszystko to na tle bajecznie kolorowych minidomów usytuowanych nad samą plażą. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-05-27

Chrystian Ślusarczyk