Mężczyzna wspomagał córkę, właścicielkę biznesu mieszczącego się na terenie Chorzowskiego Parku Rozrywki. Kobieta miała tam m.in. karuzelę. Pół roku po zbrodni przedstawiłem jej okoliczności w telewizyjnym Magazynie „997”. Kiedy przygotowywałem scenariusz do inscenizacji tego zabójstwa, katowiccy kryminalni nie byli do końca pewni, czy napis pozostawiony na ścianie jest prawdziwym
motywem tej zbrodni. I tak właśnie przedstawiłem tę sprawę.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj