– Pamiętasz swoją pierwszą czarną płytę? – „Nowy Rozdział” Kombi z 1983 roku. Od tego wszystko się zaczęło. – Ile masz płyt w swojej kolekcji? – Kilka tysięcy, ale odkąd zacząłem prowadzić sklep i brać udział w giełdach płytowych, to granica między kolekcją domową a tym, czym handluję, każdego dnia się rozmywa. – Od 2016
Tag: kolekcja
Należy do czołówki współczesnych malarzy. „Nigdy nie szedłem prostą drogą”
Odbiega od stereotypu artysty. Zadbany, elegancki, pogodny. Śmieje się, mówiąc: – A kto powiedział, że artysta musi wyglądać jak kloszard i nie może jeździć dobrym autem? Mieszka trochę w Hiszpanii, trochę w Maroku i Arabii Saudyjskiej, a także w Warszawie. – Tak jest cały czas. Gdy trwa rok akademicki, często jestem w Barcelonie. Prowadzę tam zajęcia z malarstwa ze studentami. Pomaga mi sześciu asystentów. A
Sztuka cenniejsza niż złoto. Rozmowa z OSKAREM MIŁONIEM
– Jak to się stało, że zainteresował się pan sztuką? – Moi rodzice byli solistami baletu Teatru Wielkiego w Łodzi. Można powiedzieć, że tam się wychowałem, chodziłem na wszystkie spektakle. Nie będzie przesadą, gdy powiem, że zamiłowanie do sztuki wyssałem z mlekiem matki. Potem interesowałem się numizmatyką, aż w 2015 r. zacząłem w profesjonalny sposób
Labubu. Moda czy obsesja?
Znane jako Labubu zwisają w formie breloczków z torebek światowych gwiazd, a ich popularność osiągnęła taki poziom, że popyt zaczął budzić obawy o bezpieczeństwo w sklepach. Dla jednych to obiekt obsesji – marzą o skompletowaniu całej kolekcji, dla innych zjawisko to ma niemal religijny wymiar. W 2025 roku świat oszalał na punkcie Labubu. Być może
Powrót kaset. Te małe nośniki mogą być dziś warte fortunę
Stare kasety magnetofonowe zyskują na wartości. Niektóre wydania z lat 80. czy 90. mogą kosztować od kilkuset złotych do kilku tysięcy złotych. Przedmioty te, podobnie jak płyty winylowe, stały się ponownie popularne nie tylko wśród największych fanów, ale i wśród wielu gadżeciarzy. Liczą się szczególnie pierwsze wydania oraz egzemplarze pochodzące z nietypowych edycji. Pierwsze na świecie kasety magnetofonowe zaprezentowano w 1963 r.
Bogdan Konopka. Światło w ciemności
Pod latarnią jest ciemny krąg, a światło obok. Próbuję się zanurzać w tę przemianę, w te odcienie szarości, które każdy kolor rozcieńczą – opowiadał Bogdan Konopka, alchemik foto szarości, który chciał być poetą piszącym wiersze, a został poetą fotografującym ciszę. Dawno o tym opowiadał, jeszcze w poprzedzającej Paryski nie-co-dziennik rubryce – Z wysokości wieży Eiffla. Opowiadał o fotograficznych
Aukcja scenografii i kostiumów z serialu „The Crown”. Oszałamiająca kolekcja
Przed siedzibą Bonhams w Londynie powiewa flaga słynnego serialu Netflixa „The Crown” – filmu biograficznego, poświęconego brytyjskiej rodzinie królewskiej, który obejrzało dziesiątki milionów widzów na całym świecie. Przy dźwiękach melodii z serialu widz zanurza się w atmosferę tej epopei, witany w wejściu przez gigantyczny plakat przedstawiający królową podczas koronacji. Wcielająca się w nią Claire Foy trzyma w rękach królewskie insygnia, a ubrana jest w biało-złotą suknię i haftowany
Kieliszki pana Jana. Intrygująca kolekcja
Podstawki lub – jak kto woli – kieliszki do jajek Jan Respondek zbiera już pięćdziesiąt lat. Pierwszy kupił na targu w Gliwicach, gdzie pojechał z kolegą, który szukał zegara z kukułką. – To był czas, kiedy nikt jeszcze nie słyszał o giełdach staroci – wspomina pan Respondek. – Ówcześni kolekcjonerzy odwiedzali więc miejskie targowiska, na
Ciekawostki Angorki #02: Optymiści są zdrowsi, Tajemnice natury, Ćwierkające dinozaury
Nowy posąg na Wyspie Wielkanocnej Kolejny posąg moai odnaleziono na Wyspie Wielkanocnej. Znajduje się na dnie wyschniętej laguny w kraterze wulkanicznym Rano Rakaru. To wyjątkowe znalezisko, bo nigdy do tej pory nie natrafiono na tego typu kamienną figurę w tym rejonie. Leży ona na boku, a jej długość wynosi 1,6 metra. Ma wyraźnie widoczne rysy
Kolekcjoner i biznesmen. Rozmowa z MARKIEM ROEFLEREM
– Twoja konstancińska wystawa poświęcona Tamarze Łempickiej okazała się niebywałym sukcesem, a to w ostatnim czasie trzecia wystawa tej najsławniejszej polskiej artystki, podkreślającej swą polskość. Najpierw Lublin, teraz Konstancin i Kraków. Nie za dużo? – Widocznie dobrego nigdy dość… Łempicka była wielka za życia, więc zainteresowanie nią przetrwało lata. Jako małe, prywatne muzeum wykonaliśmy dla