R E K L A M A
R E K L A M A

Nowy wyścig zbrojeń. Sojusz nie ma taniej i skutecznej broni

NATO przekonało się, że nie potrafi tanio i skutecznie bronić się przed rosyjskimi bezzałogowcami. W Europie stworzono już różne systemy antydronowe, ale na ich seryjną produkcję trzeba poczekać. Za to pod Monachium powstaje już tysiąc dronów kamikadze miesięcznie. 

Fot. Flickr

„Wykorzystanie rosyjskich dronów przeciwko Polsce pokazało, gdzie znajduje się największa luka obrony NATO. Putin będzie coraz intensywniej i częściej sprawdzał, czy naprawdę jest wola obrony każdego centymetra kwadratowego terytorium sojuszu. Mobilizacja myśliwców NATO do zestrzelenia bezzałogowców to jednak jest jak strzelanie z armat do wróbli. Kto zwalcza tanie i szybkie w produkcji drony za pomocą kosztujących miliony pocisków powietrze- powietrze, ma problem! Moskwa wysyła na Ukrainę całe ich roje, aby pokonać obronę powietrzną poprzez przeciążenie. NATO nie byłoby w stanie odeprzeć takiego ataku, jakiego Kijów doświadczył już wielokrotnie, gdyby atak miał miejsce w Warszawie lub w Berlinie. Zachód musi zdać sobie sprawę, że Putin rozpoczął nowy wyścig zbrojeń, w którym Europejczycy, pozostawieni sami sobie przez nieświadomego rzeczywistości Trumpa, pozostają daleko w tyle. „Kreml buduje jedną fabrykę dronów po drugiej nie tylko po to, aby bombardować Ukrainę”, ocenił 13 września Berthold Kohler, wydawca dziennika „FAZ”. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-09-22

PKU na podst.: FAZ, Die Welt, ZDF, PISM, TechCrunch, Janes, Army Recognition, Defense Express