To właśnie jemu miał powiedzieć o tym znajomy adwokat przebywający wówczas w areszcie. Pieniądze miały pochodzić z handlu lekami psychotropowymi. Jak później ustalono, przestępcy używali recept na leki zawierające pseudoefedrynę, które były przetwarzane na narkotyki. Mówiono o nich „mafia lekowa”. Po zatrzymaniu adwokata policjanci ujawnili w jego domu trzy walizki z ponad 13 mln złotych.
Tag: zeznania
Spokojny człowiek bez wybuchów złości. Finał sąsiedzkiej kłótni cz. II
– Nie czuję się w tej chwili na siłach, żeby cokolwiek mówić. Może zdecyduję się na to na kolejnej rozprawie – oświadczył krótko Mirosław S. Żona długo krzyczała: „Kazik, Kazik”… Obszerne zeznania złożyła zaś Helena R., żona pokrzywdzonego. Opowiadała przed sądem, że tego tragicznego dnia jej mąż poszedł na swoją działkę ściąć drzewo, bo było
Bicie kijem ze strachu? Finał sąsiedzkiej kłótni cz. I
Rolnik rozpoznał swojego sąsiada – 80-letniego Kazimierza R. Natychmiast powiadomił jego syna oraz pogotowie i policję. Wszystko wskazywało na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku podczas wyrębu lasu. Dopiero sekcja zwłok wykazała, że starszy mężczyzna miał rany tłuczone głowy, złamany nos oraz żebra, stłuczony mózg. A to wskazywało na to, że został zaatakowany jakimś tępym
Zeznania Barbary Skrzypek nie wniosły nic nowego
Afera „dwóch wież” wróciła na polityczne salony po latach. Chodzi o niezrealizowaną inwestycję w centrum Warszawy, gdzie spółka Srebrna — kontrolowana przez Fundację im. Lecha Kaczyńskiego — planowała budowę wieżowców, mających zapewnić stabliność finansową środowisku Prawa i Sprawiedliwości. Kluczową rolę w przygotowaniu projektu odgrywał austriacki biznesmen Gerald Birgfellner, prywatnie zięć kuzyna Kaczyńskiego. Jak ujawniła „Gazeta
Kaczyński uważa zeznania Skrzypek za sfałszowane. Przyczyny jej śmierci nadal nie ustalono
Kłopotliwe dla Kaczyńskiego zeznania Barbara Skrzypek, długoletnia współpracowniczka prezesa PiS, zmarła w sobotę. Prezes Jarosław Kaczyński, potwierdzając tę wiadomość w TV Republika, zasugerował, że jej śmierć może być związana z prokuratorami, którzy w środę przesłuchiwali ją w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w sprawie śledztwa dotyczącego spółki Srebrna. Przesłuchanie prowadziła wówczas prokurator Ewa Wrzosek. Jak podano
Tajemnicza śmierć podczas patrolu. Zabójstwo z 1994 roku
Gdy na miejsce przyjechali funkcjonariusze i wyciągnięto z wody auto, na tylnym siedzeniu radiowozu leżały zwłoki mężczyzny. Był to ich kolega: 38-letni aspirant Henryk Stolarek, dzielnicowy z pobliskiego komisariatu w Brzeźniu. Jak później ustalili biegli, miał obrażenia głowy zadane tępym narzędziem. Nie wykluczono, że ofiara mogła jeszcze żyć, zanim samochód znalazł się w wodzie. Umorzone
Szarpanina w strugach deszczu. Film stał się dowodem
Jeden ze świadków nagrał to telefonem komórkowym. Na filmie, który pojawił się później w internecie, widać było, jak zaatakowany bije napastnika, a później chwyta go wpół i przerzuca przez barierkę mostu do rzeki. Zdarzenie wywołało salwę śmiechu wśród oglądających, choć nie było to zabawne. Nic się nie stało? Okazało się, że mężczyzna spadł z wysokości
Stał na imprezie w kącie i płakał. Trzech oskarżonych. Cz. II
– To był zwyczajny i normalny dzień. Rano brat był u kolegi. Gdy wrócił, położył się spać, a później wyszedł około 17. Nie było go dość długo, ale jeszcze się wtedy nie niepokoiłam, bo często wracał późno do domu. Następnego dnia, gdy obudziłam się około dziewiątej, zajrzałam do pokoju Fabiana. Wciąż go nie było. Zadzwoniłam
Okrutna kara za nieoddany dług? Trzech oskarżonych. Cz. I
Przesłuchano dziesiątki świadków, przeczesano lasy, łąki i sprawdzono okoliczne zbiorniki wodne w pobliżu wsi Tarnowa w województwie wielkopolskim. Tam właśnie mieszkał 17-letni Fabian Z., którym opiekowała się starsza siostra i jej partner. Rodzice byli rozwiedzeni, a matka głównie pracowała za granicą. Wiadomo było tylko tyle, że chłopak zażywał narkotyki, głównie palił marihuanę. Nie miał za
Rak, który nie był rakiem, a kolano było zdrowe… Kobieta wyłudzała pieniądze przez zrzutki
Kilka miesięcy później zorganizowała kolejną, tym razem na „wygranie z przewlekłą białaczką limfatyczną i na opłacenie wizyt u ginekologa”. W maju następnego roku na portalu pojawiła się następna zbiórka. Tym razem pani Marzena zbierała „na głowę, kręgosłup i inne dolegliwości”. Chodziło o pieniądze na pomoc psychiatryczną, psychologiczną, fizjoterapię oraz na… kontrole stomatologiczne. Jesienią 2022 roku