Mimo że odeszła od sztuki, okazała się artystką życia. Jej żywiołem była puszcza, „charyzmatyczna, pierwotna puszcza, która od niepamiętnych czasów prowokowała ludzi do zadawania zasadniczych pytań”. Oddała życie Puszczy Białowieskiej, ostatniej prastarej puszczy kontynentu. Pasją, naukowym zgłębianiem tajemnic natury, ale i nadzwyczajną empatią przypominała inne wielkie badaczki przyrody Jane Goodall i Dian Fossey, opisujące w
Tag: obrazy
Van Gogh maluje Brzózki (NASZ REPORTAŻ)
– To jest jak na jednym czeskim filmie według Hrabala o facecie, który marzył, żeby po kawałku malować swój dom. Tu jest tak samo. Marzenia się spełniają – pan Adam dla takich kilku zdjęć przyjechał z Bydgoszczy. Tych, którzy spełnili już swe marzenia, jest na razie dziewięcioro. Raczej dziewięć, bo chodzi o całe rodziny. Dziewięć rodzin ma w Brzózkach kolorowe ściany domów i
Tamara Łempicka. Muzeum Narodowe w Lublinie ruszyło z ekspozycją.
Luksus ponad wszystko Tamara Łempicka, ikona szalonego Paryża lat 20. XX wieku, miała rozpoznawalny styl malowania, zwanego art déco. Jej obrazy cechuje geometryczne linie, kubistyczne bryły i ostry kolor. W 1925 roku miała swoją pierwszą wystawę w Mediolanie, stając się pionierką malarek zdobywających globalną popularność. Łempicka przeżyła dwa razy los uchodźcy – najpierw uciekając z
Szuka stodół, gdzie mógłby coś namalować. Ciekawy artysta z Sanoka
– Patrząc na pana twarz, bardzo inspirująco by się ją malowało. Na jakimś podłożu ze starych desek – zagaduje. – Nie dlatego tu jestem, że mam taką twarz, tylko mam taką twarz dlatego, że tu jestem – kataryniarz odpowiada z humorem. – Czy mogę zrobić panu portret? Mam nadzieję, że nie obrazi się pan, że będzie na stodole. – Może być nawet na wychodku.
Między świeckością a świętością. Twórczość Jerzego Nowosielskiego
Obojętne, czy oglądamy geometryczne abstrakcje, czyli zorganizowane na płótnie trójkąty, kwadraty i prostokąty, czy kobiece akty albo sceny rodzajowe – widzimy Boga. Nie ma dla mnie jaśniej i jawniej religijnego malarza w XX wieku w Polsce. W stulecie urodzin, w Roku Nowosielskiego, wystawę jego prac sakralnych i świeckich „Ikona i abstrakcja” można było obejrzeć w
Gdy obraz jest tylko dodatkiem. Człowiek, który tworzy ramy
Od 1939 r. rzemiosło w Polsce ma się źle i bardzo źle. Wykruszyły się nawet te zawody, którym nie zagrażała wielkoprzemysłowa konkurencja. Produkcja ram do obrazów i luster przez wieki była zawodem prawdziwie artystycznym i żeby go wykonywać, trzeba było być rysownikiem, malarzem, snycerzem. W sieci jest wiele firm oferujących różnego rodzaju ramy, a właściwie ramki do zdjęć i plakatów. Lecz takie, które potrafią zrobić zdobioną złotem ramę
Wystawa „Manet/Degas” ściąga tłum paryżan
Obaj byli koneserami starej sztuki, w której zanurzali własną twórczość. Uważani za ojców modernizmu uchodzili za najinteligentniejszych malarzy swojej epoki, dzięki którym nastąpił zwrot ku nowoczesności. Po raz pierwszy mieli się spotkać przed obrazem Velázqueza w Luwrze, do którego przychodzili już w dzieciństwie – Degas z ojcem, a dwa lata starszy Manet z wujkiem. Obaj pochodzili z zamożnych rodzin. Pośród malarzy bez grosza stali się ich
Malować i zapomnieć o wszystkim. Rozmowa ze STASYSEM EIDRIGEVIČIUSEM
– Dlaczego na twarzach bohaterów z pana rysunków i obrazów tak często gości smutek? – Przedstawiam człowieka w pewnym nastroju, zadumie. Smutek, żal, nostalgia – żadne z tych określeń nie jest tu do końca trafne. Gdy byłem kiedyś w Moskwie, to jedna Rosjanka stwierdziła, że moje prace są tak napięte i smutne jak życie ludzi
Kolekcjoner i biznesmen. Rozmowa z MARKIEM ROEFLEREM
– Twoja konstancińska wystawa poświęcona Tamarze Łempickiej okazała się niebywałym sukcesem, a to w ostatnim czasie trzecia wystawa tej najsławniejszej polskiej artystki, podkreślającej swą polskość. Najpierw Lublin, teraz Konstancin i Kraków. Nie za dużo? – Widocznie dobrego nigdy dość… Łempicka była wielka za życia, więc zainteresowanie nią przetrwało lata. Jako małe, prywatne muzeum wykonaliśmy dla