W Chambord, znanym z największego zamku nad Loarą, na stół „wpłynie” karp w czerwonym, wytrawnym winie z wędzoną szynką i w warzywach z dużą ilością tymianku. To uproszczona wersja starego przepisu z XVIII wieku. Ale wtedy rybę faszerowano… truflami i podawano razem z grasicą cielęcą i z rakami. W Alzacji, gdzie karp cieszy się niemalejącą popularnością i jest częstym gościem na świątecznym półmisku, nie bawią się w ceregiele
Tag: kultura
Bez tych piosenek trudno wyobrazić sobie Święta. Poznajmy je bliżej
„Czy wiedzą, że są święta?”. Takie retoryczne pytanie postawili w 1984 roku wykonawcy pierwszego z wymienionych utworów, nawiązując do trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Etiopii, których dotknęła klęska głodu. Bob Geldof – lider grupy muzycznej Boomtown Rats, znanej m.in. z hitu „I Don’t Like Mondays” („Nie lubię poniedziałków”) – obejrzał telewizyjną audycję o problemach tego afrykańskiego kraju i postanowił pomóc
Simona Kossak. Recenzja Skiby
Wbrew rodzinnym tradycjom Simona nie malowała koni, tylko spełniła się na odludziu, daleko od Krakowa, badając życie zwierząt w Puszczy Białowieskiej. Mamy czasy PRL-u, lata 70. Simona, wnuczka i córka słynnych malarzy (ojca i dziadka), których freski z polowań i pędzące konie uznano nie tylko za ważną część polskiej spuścizny kulturalnej, lecz także niemal za
Fidżi. Wyspiarski świat poprzedzielany oceanem
Beqa W lokalnym dialekcie znana jako Benga. 10 km od południowego wybrzeża Viti Levu, czyli największej wyspy Fidżi. Sześć małych wiosek i trzy resorty turystyczne. Docieramy tu po 40-minutowym rejsie, rzucani po pokładzie przez wezbrane fale. Jeśli ktoś cierpi na chorobę morską, będzie miał problem z wytrzymaniem nawet tak krótkiego rejsu. Gdy wieje, ocean daje się we znaki
Hymny narodów świata: Wyspa Świętej Heleny
Odkryta w 1502 roku przez Portugalczyków poszukujących drogi morskiej do Indii. Była niezamieszkana, ale miała wodę i bogatą roślinność. W XVI wieku zawinął tu statek sir Francisa Drake’a, pirata i eksploratora w służbie angielskiej. Nieco później stopę na wyspie postawili Holendrzy, choć rychło uznali za korzystniejszą dla siebie kolonię na Przylądku Dobrej Nadziei. W XVII
Konkurs Szopek Krakowskich. Architektura i lajkonik
W zmaganiach młodzieżowych w swoich kategoriach wiekowych wygrali Krzysztof Haberko, Katarzyna Strzelczyk i Zofia Solecka. Najpiękniejsze z polskich dzieł można zobaczyć koło tradycyjnych szopek ceramicznych pochodzących z włoskiego miasta Caltagirone. Owe skarby oglądać można w pałacu Krzysztofory. To nie Betlejem Szopki krakowskie nie mają wiele wspólnego z betlejemską stajenką. Konstrukcje z Małopolski muszą mieć wieże i pokazywać architekturę
Agresywne mikołajki na niemieckiej wyspie i „polowanie” na kobiety
Borkum jest najdalej na zachód wysuniętą niemiecką wyspą. Nawet dziś mieszka tam raptem 5 tys. ludzi. Aby do nich dopłynąć, potrzeba dwóch godzin. Oddalenie wpłynęło na rozwój miejscowych obrzędów. Dziś wyspa żyje z turystów, ale w jeden wieczór w roku przybyszom ogranicza się dostęp do obchodów lokalnego święta. Jego organizacją zajmuje się stowarzyszenie Borkumer Jungens
Gdyńskie Centrum Filmowe: Agora Mędrców. Sąsiedzi nie mogą się ignorować
Temat sąsiedztwa, często trudnego, przestrzeni pogranicza, melanżu kultur i umysłowości w prastarym Gdańsku (i ciągle młodej Gdyni) nie należy do przemilczanych. Przeciwnie, jak rzadko które miasta akurat te mają świadomość magnetyzmu niemieckiego dziedzictwa i jak rzadko które nie mają obaw, by poruszać problem, preparując go z tkanki zatrutej doraźną polityką. Siła programów literackich realizowanych przez
Polak i Meksykanin – dwa bratanki? Różnice i podobieństwa
Można zaryzykować stwierdzenie, że każdy Polak, jako że przyzwyczajeni jesteśmy raczej do komunikacji bezpośredniej, przynajmniej raz podczas pobytu w Meksyku przeżywa szok. Dzieje się to zwykle wtedy, kiedy pytając jakiegoś przechodnia o drogę, trafi akurat na osobę jeszcze mniej obeznaną od niego. Nie usłyszy wtedy szczerego: „Niestety, nie wiem, jak dojść na pocztę”, lub: „Przykro
Święto Dziękczynienia po polsku. Te kultury da się połączyć
Święto kontrastów Dla Polaków w Stanach Zjednoczonych to święto często nabiera znaczenia wykraczającego poza amerykańskie korzenie. To czas wdzięczności za nowe możliwości, chwila refleksji nad przebytą drogą i pomost między polskim dziedzictwem a amerykańską tożsamością, ale dla wielu także moment, który obnaża samotność, trudności i różnice kulturowe, stanowi wyzwanie nie tylko kulinarne, lecz także emocjonalne. – W Polsce, kiedy są święta, zawsze jest