2024-11-28
Radość zwolenników Wśród wyborców Trumpa dominują ulga i nadzieja. Dla wielu przedstawicieli klasy robotniczej, takich jak 61-letni Kim Smith z Arizony, wybory oznaczają powrót do polityki odpowiadającej ich potrzebom. – Nie zgadzam się z Trumpem we wszystkim, ale jego polityka zatrudnienia i konkurencyjności Ameryki daje mi nadzieję – mówi. Dla Smitha wybory to także wyraz poparcia dla tradycyjnych wartości. – Ameryka ma pozostać Ameryką, z wolną
Ela Walden
2024-11-22
Po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich rozpoczęto rozliczanie kampanii Kamali Harris. Popularność polityków w USA często mierzy się wysokością wpłat na ich fundusze wyborcze, a w tej kategorii to zwolennicy Harris ustanowili rekordy. W pierwszym miesiącu kampanii, w sierpniu, Kamala Harris zebrała od swoich wyborców aż 361 mln dolarów, ponad dwa razy więcej niż
Anna Jadowska-Szreder na podst. PAP, AP, The News York Times, Fox News
2024-11-19
„Obstrukcja” A może inaczej? W numerze 45. „Angory” znalazłam list Babci Helenki pod jednoznacznym i jakże łatwym do zrozumienia tytułem „Obstrukcja”. W pełni zgadzając się z tezami zawartymi w liście na temat roli APD (Andrzej Przerwa Duda) w naszym życiu politycznym i społecznym, chciałabym podrzucić nieco inny tytuł listu. Już spieszę wyjaśnić, o co mi chodzi. Przed wyborami popularne było u nas hasło: „Śmieci się
Angora
2024-11-13
– Przez tygodnie i miesiące kampanii wyborczej amerykańskie media przekonywały nas, że Harris i Trump idą łeb w łeb, a walka będzie toczyć się do ostatniej godziny. Tymczasem Trump wygrał, jeśli nie przez nokaut, to z bardzo dużą przewagą, osiągając prawdopodobnie 312 głosów elektorskich, podczas gdy Harris – 226. – Większość najważniejszych mediów i sondażowni była ukierunkowana na demokratów. Do tego bardzo wielu badanych odpowiadało tak,
Krzysztof Różycki
2024-11-13
Ostatnim prezydentem, który tak mocno zadarł z mediami, był Richard Nixon. To powinno być memento dla Trumpa: pamięć o tym, że z prasą w USA nie wygrał żaden prezydent, a rząd przegranych jest długi. Ale czy na pewno nie zmienił się klimat polityczno-medialny w USA i czy na pewno pod rządami Trumpa Stany Zjednoczone pozostaną
Marek Palczewski
2024-11-07
Zapowiadany przez wiele sondażowni wyścig łeb w łeb okazał się zdecydowaną porażką Kamali Harris w starciu z Donaldem Trumpem. Według obecnych informacji, lider Republikanów zdobył 295 głosów elektorskich, podczas gdy Harris uzyskała 226. Trump zwyciężył w pięciu z siedmiu kluczowych stanów wahających się. Donald Trump już ogłosił swoje zwycięstwo publicznie. Kamala Harris długo zwlekała z
Anna Jadowska-Szreder na podst. Reuters, PAP, CNN
2024-11-06
Świat obiegły fotografie i nagrania, na których widać, jak demokratyczni wyborcy zgromadzeni w Howard University w Waszyngtonie wyglądali na coraz bardziej zrezygnowanych, gdy widzieli rosnące poparcie dla republikańskiego kandydata. Kiedy współprzewodniczący kampanii, Cedric Richmond, ogłosił, że Kamala Harris nie wygłosi przemówienia, wielu z obecnych straciło nadzieję i opuściło salę. Stało się to o 7 rano
Anna Jadowska-Szreder na podst. PAP, Reuters, dailymail.co.uk
2024-11-06
Klasa pracująca miałaby przeważyć Biden uważa, że mógłby zwyciężyć w stanach z tzw. niebieskiej ściany, czyli tradycyjnie demokratycznych, takich jak Michigan, Pensylwania i Wisconsin, które w 2016 roku poparły Trumpa. Mimo to Biden aktywnie wspiera kandydaturę Kamali Harris. Sukces Joe Biden miałby osiągnąć dzięki poparciu białych wyborców z klasy pracującej. Otoczenie Bidena uważa, że w
Sebastian Jadowski-Szreder na podst. CNN, Rzeczpospolita, Washington Times
2024-11-05
Zwycięzca tych wyborów będzie rządził narodem liczącym ponad 330 milionów ludzi. Jednak wynik tej rywalizacji prawdopodobnie zostanie rozstrzygnięty przez jedynie kilkadziesiąt tysięcy wyborców w zaledwie siedmiu kluczowych stanach. Dlaczego te stany są tak ważne? System wyborczy w USA opiera się na głosach Kolegium Elektorów, a nie na narodowym głosowaniu powszechnym. Każdy stan ma określoną liczbę
Daria Yezhlova na podst. Reuters
2024-11-05
Wyścig do Białego Domu od początku trwającej kampanii prezydenckiej jest wyrównany. Dziś już wiemy, że kluczowe będą tzw. swing states. Są to stany, w których wygrana Demokratów lub Republikanów zmieniała się na przestrzeni lat i nie jest ona z góry przesądzona. Stany te stanowią więc kluczowy element kampanii wyborczej, a kandydaci skupiają na nich największą
Wiktoria Siuda na podst. CNN