Zwłaszcza w żółtym kolorze, który dostępny jest w ofercie po tegorocznym liftingu. Zawadiacka prezencja nie idzie jednak w parze z wrażeniami z jazdy. Te należą do bardzo zwyczajnych, wręcz rozczarowujących… 2009 rok, Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie. Nissan pokazuje zupełnie nowy model, który trudno przypisać do konkretnego segmentu aut. Juke jest wówczas jedynym w swoim
Tag: cztery kółka
Marzenie na co dzień. Recenzja Porsche 911
Ale jak takie auta sprawdzają się w zwyczajnym, codziennym użytkowaniu? Po kilkudniowej przygodzie z Porsche 911 w bazowej wersji Carrera wiem, że lepiej, niż można byłoby się tego spodziewać. Linia nadwozia Porsche 911, którego pierwsza generacja została zaprezentowana jeszcze w 1963 roku, jest doskonale znana każdemu, niekoniecznie pasjonatowi motoryzacji. Choć teraz mamy do czynienia z
Kolor robi różnicę. Toyota Corolla i Kia Ceed
Powiększone kompakty mają sens. A czy można jednoznacznie stwierdzić, który z nich jest lepszy? Kto góruje w tym azjatyckim starciu: Japonia czy Korea? Jest ich mnóstwo. Wiedziałem, że to świetnie sprzedające się samochody, ale od kiedy zacząłem zwracać szczególną uwagę na najnowsze odmiany Corolli i Ceeda, czułem się przez nie wręcz „prześladowany”. Na każdym skrzyżowaniu,
Nowy przepiękny. Recenzja Mercedesa CLE
Chodzi o klasyczne coupé, jeszcze do niedawna występujące w dwóch typach nadwozia: jako mniejsza C klasa coupé i większa E klasa coupé. Teraz ma być prościej. Jeśli chcemy piękny dwudrzwiowy wóz ze słynną gwiazdą na masce, zgłaszamy się po CLE, który – podobnie jak poprzednicy – wciąż oczarowuje swoim wyglądem. Czy czymś jeszcze? Niemcy zorientowali
Nie taki diabeł straszny… Recenzja Cupry Formentor VZ5
Unikatowy – jak na dzisiejsze realia – pięciocylindrowy silnik, 390 koni mechanicznych, drapieżny wygląd całkiem praktycznego nadwozia, atrakcyjne stylistyczne smaczki… Co zatem poszło nie tak? Nie tyle jestem wielkim fanem Cupry, ile trzymam kciuki za powodzenie i rozwój wciąż świeżej marki na rynku. Zwłaszcza że w domyśle ma być tą o sportowym sznycie. Jeszcze niedawno
Francuskie marzenie o klasie premium. Recenzja Renault Rafale
Atrakcyjnym wyglądem, poziomem wykończenia przestronnego wnętrza, stylistycznymi smaczkami podkreślającymi rodowód auta i ekonomicznym hybrydowym napędem. Pod względem ceny najnowsze Renault – jeśli zestawić je z liczną konkurencją – również wypada nieźle. Rynkowy sukces wisi w powietrzu? Hiszpania, Andaluzja. To tu Renault zorganizowało premierowe jazdy prasowe swoją najgorętszą tegoroczną nowością, która ma wprowadzić francuską markę na
Szwedzki elektryk nowej ery. Recenzja Volvo EX30
Prowadzi się więcej niż przyjemnie, a dynamiczny napęd jest zaskakująco oszczędny. Wada? Niektórych może przytłoczyć zbyt futurystyczny projekt wnętrza… Tylko na pozór EX30 może kojarzyć się ze świetnie sprzedającym się spalinowym lub hybrydowym XC40. Między dwoma najmniejszymi w gamie Volvo SUV-ami można dopatrzyć się pewnych podobieństw stylistycznych i… na tym koniec. Szukanie wspólnych cech nie
Nowe duże MINI. Recenzja MINI Countryman
Poza kontrowersyjnym wyglądem główną innowacją w debiutującej ostatnio generacji Countrymana jest nietuzinkowy, futurystyczny projekt wnętrza. Proponowany przez Brytyjczyków styl jednych zachwyca, innych odpycha. Z pewnością nie można odmówić mu wyrazistości. Nie ma sensu bić piany na widok nowego Countrymana i wywoływać motoryzacyjnej awantury pod hasłem: „Takie MINI to nie MINI!”. Przecież Brytyjczycy tego typu konstrukcję
Dobre kombi nie jest złe. Recenzja Volvo XC-90
Charakterystyczne kanciaste bryły o praktycznych walorach były znakiem rozpoznawczym szwedzkiej marki. Obecnie w gamie Volvo takie wozy wciąż są dostępne, choć cieszą się mniejszą popularnością niż ich „uterenowione” rodzeństwo. Dobrze, że szwedzkie kombi jeszcze nie zginęły, bo choćby V90 to kawał świetnego auta, które nie tylko urzeka stylistyką, wygodą, lecz także zaskakującymi osiągami – jak
Nowe Ople w starym stylu. Miejska Corsa i kompaktowa Astra
Pod maskami wciąż mogą mieć spalinowe silniki, jak w wypadku testowanych egzemplarzy. Mowa o dwóch benzynowych wozach – miejskiej Corsie i większej, kompaktowej Astrze – które dziś nie cieszą się już taką popularnością jak kiedyś… Każdy ma inne motoryzacyjne skojarzenia i wspomnienia. Słysząc o Corsie i Astrze, błyskawicznie przenoszę się myślami do połowy lat 90.,