To tutaj Maria Skłodowska-Curie przygotowywała materiały do swoich badań. Skromna budowla z kamienia i cegły, otoczona ogrodem ze stuletnimi lipami, znajduje się w 5. dzielnicy Paryża, kilka kroków od Panteonu. Budynek, tzw. Pavillon des Sources, był świadkiem wspaniałej przygody naukowej – przypomina stowarzyszenie SOS Paris. Dziś jednak zmienił się w zamknięty, opuszczony magazyn, choć niewielki ogródek, w którym noblistka włas noręcznie zasadziła platany i hodowała warzywa, jest ogólnodostępny.
Rozbudowa i rozbiórka
W związku z projektem rozbudowy Instytutu Curie budynek i ogród wydają się skazane na rozbiórkę. Paryski ratusz dał już zielone światło, a ministerstwo kultury milczy, nie podejmując próby wpisania pawilonu na listę zabytków. – Pavillon des Sources jest niezwykły nie ze względu na architekturę, ale ze względu na symbol, który sobą reprezentuje – podkreśla Grégory Chaumet, prezes Paryskiego Stowarzyszenia Historycznego. Maria Skłodowska pracowała tam już po otrzymaniu drugiej Nagrody Nobla.
Anne Biraben, radna Paryża, podkreśla: – Spychanie w niebyt tak ważnej postaci jest niepokojące. Na dziedzińcu Wyższej Szkoły Fizyki i Chemii Przemysłowej narysowano na ziemi białą linię, która upamiętnia laboratorium Piotra i Marii Curie. Tylko tyle zostało… A teraz chcemy zniszczyć ten pawilon, tak drogi Marii Curie. Wiedzę przekazuje się nie tylko na wykładach – budynki także mogą być jej nośnikiem.
Paryżanie sprzeciwiają się projektowi
Tym bardziej że w miejsce pawilonu ma powstać pięciopiętrowy budynek, który całkowicie zniekształci okoliczną zabudowę i zaburzy perspektywę, w którą wpisuje się Panteon, a podkreślają to przedstawiciele SOS Paris. Czy dziedzictwo tak wybitnej postaci nie jest warte więcej niż nowoczesna konstrukcja, którą można zbudować w jakimkolwiek innym miejscu?