R E K L A M A
R E K L A M A

Henryk Cześnik. Jeden z najbardziej cenionych współczesnych malarzy

Malarz, rysownik, scenograf, pedagog. Zajmuje się też aranżacją wystaw. Dla jednych genialny, wyrazisty, zabawny, dla innych straszny, przerażający, diaboliczny wręcz, szyderczy albo niezrozumiały. Z pewnością jednak doceniany – jego obrazy nie należą do najtańszych. Miał sporo wystaw w znanych galeriach, nie tylko w Europie. Przez wiele lat nauczyciel akademicki z tytułem profesorskim w macierzystej gdańskiej ASP. Dziś już nie uczy, ale wciąż jest związany z uczelnią. Nie odpoczywa też od sztalugi, ma nawet więcej pracy. 

Henryk Cześnik, „Zygmunt”, Fot. Tomasz Gawiński

Niewielka uliczka w dolnym Sopocie. W większości znajdują się tu stare, różniące się architektonicznie przedwojenne kamienice. W głębi ogrody. Cicho i spokojnie. W jednym z tych zabytkowych domów ma pracownię na drugim piętrze. Wielkie pomieszczenie, duże okna, stół i narzędzia do pracy. Mnóstwo pędzli. – Kiedyś w budynku obok mieścił się Państwowy Instytut Sztuk Plastycznych. To słynna XIX-wieczna Willa Bergera. Mieszkali tam profesorowie. Tu, na parterze, miał pracownię prof. Adam Smolana, a na pierwszym piętrze prof. Adam Haupt, twórca pomnika Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Moja znajduje się w mieszkaniu po prof. Józefie Wnukowej, do której chodziłem na zajęcia. Trafiłem tu po jej śmierci. Dostałem ten lokal na pracownię od miasta. Potem wykupiłem. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-12-02

Tomasz Gawiński