R E K L A M A
R E K L A M A

Swift i powrót country. Muzyczne podsumowanie roku

Do nagród Grammy daleko, ale już rozpoczął się sezon muzycznych podsumowań. A że amerykański rynek estradowy jest największy na świecie, warto znać artystów odnoszących na nim sukcesy. Zwykle poznawaliśmy ich na gali Amerykańskich Nagród Muzycznych, przyznawanych w oparciu o głosy fanów. Impreza jednak przez dwa lata była wstrzymana i wraca dopiero w maju 2025 roku.

Źródło: Flickr

Wcześniej, bo 12 grudnia, poznaliśmy inne muzyczne podsumowanie, bazujące nie na głosach melomanów i nie na rekomendacjach amerykańskiej Narodowej Akademii Sztuk i Nauk Nagraniowych przyznającej Grammy. Chodzi o nagrody tygodnika „Billboard”, który wyróżnia artystów w oparciu o sprzedaż płyt i liczbę odsłuchów strumieniowych.

Nagrody rozdano w 72 kategoriach. Nie było jednego poświęconego im koncertu z udziałem publiczności, lecz jedynie telewizyjna transmisja. „Muzyka zrzesza ludzi z różnych stron świata” – powiedziała na otwarcie aktorka Michelle Buteau, która pełniła funkcję gospodyni wieczoru, zapowiadając laureatów i wykonawców. Jej słowa miały związek z miejscem występów, bo transmitowano je z różnych estrad, nawet z Australii. Stamtąd grupa Coldplay – nagrodzona przez „Billboard” w kategorii „Najlepszy artysta koncertowy” – zaśpiewała piosenkę „All My Love”.

Najwięcej, bo aż 10 nagród, otrzymała Taylor Swift. Została „Artystką roku”, a jej longplay „The Tortured Poets Department” uzyskał tytuł „Albumu roku”. Piosenkarka jest świeżo po zakończonym 8 grudnia dwuletnim koncertowym maratonie, zatytułowanym „The Eras Tour”, dzięki któremu została miliarderką. O ile w nominacjach do Grammy nie błyszczy, bo ma je „tylko” w sześciu kategoriach, o tyle w nagrodach „Billboardu” jest zdecydowanie na topie. Wynika z tego, że bardziej cenią ją fani niż branżowcy, bo to oni, czyli artyści, producenci muzyczni oraz inni ludzie fonografii wybierają kandydatów do Grammy.

„Dziękuję za nagrody!” – odezwała się Swift do organizatorów transmisji, kiedy znalazła się na wizji. Następnie zwróciła się do fanów: „Kupujecie moje płyty i oglądacie moje koncerty. Jestem zadowolona z waszej reakcji na mój longplay. Jego sprzedaż świadczy o tym, że zależy wam na mojej muzyce. To najlepszy wczesny prezent urodzinowy, jaki mogliście mi dać (Swift 13 grudnia skończyła 35 lat – przyp. red.)”. Po tych słowach piosenkarka pocałowała trzymaną w dłoniach złotą statuetkę z napisem „Billboard Music Awards”. „Tego właśnie chciałam!” – oznajmiła, pokazując nagrodę.

Niespodzianką w nagrodach „Billboardu” jest wysoka pozycja piosenkarzy country. Przypominają się czasy, kiedy w muzycznym stylu kojarzącym się z Nashville przewodzili Waylon Jennings, Merle Haggard i Johnny Cash, a wzorowali się na nich inni artyści. Nawet Bob Dylan w 1969 roku wziął się za country, wydając longplay „Nashville Skyline”. Później nastała era Gartha Brooksa, Lucindy Williams, a brzmienia stare z nowymi połączyła Dolly Parton. Kiedy jednak hip-hop podbił listy bestsellerów, muzyka country odeszła w cień. Nagrody „Billboardu” dowodzą, że wróciła.

Tuż za Taylor Swift – pod względem liczby wyróżnień – są dwaj przedstawiciele tego stylu: Zach Bryan i Morgan Wallen. Na początku kariery także Swift śpiewała muzykę amerykańskiej prerii, więc i ona po części reprezentuje styl z Nashville.

Zach Bryan ma 28 lat i wydał dopiero dwa albumy, ale już zdążył zapewnić sobie mocną pozycję wśród artystów country i ma liczne grono fanów. To dzięki ich głosom wygrał w kategoriach: „Najlepsza płyta country”, „Najlepszy estradowy muzyk country”. Ponadto jego nagranie „I Remember Everything” uznano za najliczniej streamingowane w stylu country i wyróżniono je w kategorii „Topowa piosenka rockowa”. Równocześnie Bryan zwyciężył w kategorii „Najlepszy artysta rockowy”.

O jedną mniej od Bryana nagrodę „Billboardu” otrzymał 31-letni Morgan Wallen, który dał się poznać jako uczestnik telewizyjnego programu „The Voice”. Nie zwyciężył, ale dotarła do niego wytwórnia Panacea Records z propozycją kontraktu. W 2015 roku Wallen nagrał dla niej EP-kę z piosenką „Stand Alone”. Trzy lata później ukazał się jego debiutancki krążek „I Know Me”. Od tego czasu piosenkarz zabłysnął na amerykańskich scenach, serwując słuchaczom – podobnie jak Bryan – utwory country z elementami rocka. Zachęcił też innych artystów do pójścia jego tropem.

Nawet zrobiła to Beyoncé, była członkini żeńskiego tria Destiny’s Child, a od 2003 roku solistka, znana dotąd głównie ze stylu pop. Jej album „Cowboy Carter” (2024) został wysoko oceniony przez członków amerykańskiej Narodowej Akademii Sztuk i Nauk Nagraniowych. W efekcie Beyoncé uzyskała najwięcej – bo aż 11 – nominacji do Grammy. W ilu wygra, dowiemy się 2 lutego, kiedy odbędzie się gala rozdania złotych gramofonów.

Pod względem sprzedaży płyt oraz liczby odsłuchów strumieniowych wyprzedzają ją jednak inni wykonawcy. Dlatego nagroda „Billboardu” przypadła jej w udziale tylko w kategorii „Najlepsza wokalistka country”. Pewnie rozbawiła jej fanów.

W artystycznych rankingach ważna jest kategoria „Najlepszy nowy artysta”, gdyż wykonawcy, którzy w niej triumfują, będą w przyszłości decydować o kierunkach rozwoju muzyki. Jedną z takich młodych, a dobrze zapowiadających się piosenkarek jest 26-letnia Chappell Roan. Ma ona tyle samo co Swift nominacji do Grammy – co już sporo o niej mówi – i to właśnie jej tygodnik „Billboard” przyznał nagrodę za debiut.

„To wspaniałe być docenioną” – powiedziała piosenkarka, która ma dwa longplaye na koncie. – „Moje lata ciężkiej pracy wreszcie zostały docenione. Dziękuję za wsparcie”.

Muzycy hip-hopowi Bad Bunny i Drake uplasowali się dopiero na czwartym miejscu z trzema nagrodami każdy. Tyle samo statuetek otrzymał Shaboozey – też wokalista country, co jest kolejnym dowodem na powrót tego stylu – oraz przedstawiciel brzmień gospel i pop-soulowych Chandler Moore.

14 artystów otrzymało po dwie nagrody. Są wśród nich m.in.: Jungkook, SZA, Teddy Swims (też zaprezentowano jego występ), grupa Linkin Park i Tyla. W gronie artystów uatrakcyjniających przekaz byli również przedstawiciele k-popu – grupy Stray Kids i SEVENTEEN. 

2024-12-23

Grzegorz Walenda


Wiadomości
Rozmowa z Jolantą Kwaśniewską. „Niczego w życiu ludziom nie zazdroszczę”
Tomasz Barański
Bądź jak Bóg i stań się człowiekiem. Rozmowa z ROMANEM BIELECKIM
Tomach Zimoch
Masa krytyczna została przekroczona! Ucieczka Romanowskiego to kompromitacja
Henryk Martenka
Sprawa Ziętary. Czy Były senator RP był odpowiedzialny za jego zniknięcie?
Wojciech Nomejko
Dlaczego masło jest takie drogie?
(KGB) na podst. Radio TOK FM
Społeczeństwo
Głupota w półświatku. Przestępstwa, które nie mogły się udać
Leszek Szymowski
Ostatni spacer ze Staszkiem. Pogrzeb Stanisława Tyma
Jacek Binkowski
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zabójcy dwóch 18-latek wpadli po 24 latach!
Michał Fajbusiewicz
Wyglądał jak uczeń wracający ze szkoły. Dalszy ciąg sprawy napadu na kurierów
Katarzyna Binkowska
Prawnik radzi. Zwrot prezentu zamówionego przez Internet
Mecenas Jan Paragraf
Świat/Peryskop
Cudne przedwojnie. Jeśli nie użyją broni atomowej, będzie dobrze
Henryk Martenka
Bhutan zmieni się nie do poznania? Gospodarka tego potrzebuje
PKU na podst.: GMC.bt, Bhutantimes.bt, Kuenselonline.com, thebhutanese.bt
Słoweńskie miasteczko chciało zyskać dzięki… Melanii Trump
ChS na podst.: www.siol.net, www.fortune.com
Egzotyczna podróż na Antarktydę. Oferta turystyczna jest szeroka
AS na podst.: cnn.com, bbc.com
Według Mroziewicza. Wigilie w tropikach
Krzysztof Mroziewicz
Lifestyle/Zdrowie
Dla niej najważniejsze są praca i role. Nigdy nie była celebrytką
Tomasz Gawiński
Swift i powrót country. Muzyczne podsumowanie roku
Grzegorz Walenda
Święta w telewizji. Co zobaczymy w TVN i Polsacie?
Plotkara
Niebezpieczna otyłość brzuszna bezpośrednio wpływa na hormony i zdrowie
A.M.
Zmiany zwyrodnieniowe w kolanach. Przyczyną nie jest wiek
Andrzej Marciniak
Angorka