R E K L A M A
R E K L A M A

Muzyka Chopina jak Formuła 1. Rozmowa z LENĄ LEDOFF

Rozmowa z LENĄ LEDOFF, pianistką, kompozytorką, autorką muzyki teatralnej i utworów literackich.

Lena Ledoff jest absolwentką Wydziału Fortepianowego Akademii Muzycznej w Woroneżu (filia Konserwatorium Moskiewskiego). Koncertowała w wielu miejscach na świecie, tym razem będziemy mogli ją usłyszeć latem w Wiosce Artystycznej Janowo Fot. Paulina Holtz/archiwum prywatne

– Podobno Polacy nie zasługują na Chopina?

– To jest bardzo mocne stwierdzenie, choć częściowo bym się z nim zgodziła. Samo podejście do Chopina w Polsce różni się od tego, które jest na całym świecie – w Japonii, Rosji, USA, we Włoszech itd. Wszędzie ludzie są nim zachwyceni. Tymczasem w Polsce bardzo często spotykam się z opinią: „Ja nie lubię Chopina”. Ot, ostatnio rozmawiałam z bardzo interesującym, inteligentnym Polakiem, który dowiedziawszy się, że jestem pianistką, natychmiast zadeklarował: „Ale ja Chopina nie lubię”. Popatrzyłam na niego i zapytałam, co konkretnie mu się nie podoba z tych 57 mazurków, 19 walców albo z dwóch koncertów. Odpowiedział: „No przestań, przestań – w ogóle nie lubię”. Jestem pewna, że nawet nie wiedział czego. Nie jestem Polką, ale mieszkam tu już 30 lat. Dość późno zrozumiałam, o co tu chodzi. Chopin to czyste złoto, ale Polacy tego nie widzą przez te wszystkie naleciałości edukacyjne. Uczenie nieciekawej biografii, obowiązkowe słuchanie jego muzyki czy opowieści o George Sand i jej roli w życiu Chopina i wiele innych niepotrzebnych nikomu opowiastek. To wszystko jest płytkie i nie pasuje do oceanu, który nazywa się Chopin. Polak od dzieciństwa słyszy, że Chopin wielkim patriotą i muzykiem był i że trzeba stać przed nim na baczność. To nieporozumienie.

– Kim więc jest Chopin?

– Dla mnie Chopin jest pierwszym kompozytorem, który zwrócił się do człowieka – do mnie, do ciebie, do każdego – i zaczął z nami rozmawiać jak psycholog, jak Freud. Obserwuje, jak się czujesz, co się z tobą dzieje. Większość ludzi nie potrafi nazwać swoich emocji, wśród nich jestem i ja. Chopin uczy mnie je odróżniać. Na przykład wściekłość od gniewu. Gniew od zagubienia itd. To wszystko u niego jest. Przed Chopinem muzyka była obojętna wobec emocji zwykłego człowieka. Jan Sebastian Bach jest obojętny jak natura, która nas otacza. Przyroda nie interesuje się tym, co robimy i czujemy. A sądzę, że każdy dźwięk Chopina się mną indywidualnie przejmuje. Można z nim nawiązać bardzo intymną więź. Z Chopina wyrasta cała muzyka XX wieku, łącznie z jazzem. Można sięgać po różne standardy, ale zawsze na początku jest Chopin. On jakby przeczuwał całą muzykę XX wieku. Na przykład w Etiudzie 24 c-moll Chopin bada emocje sportowca. Tam jest jazda bez trzymanki na niebywałych prędkościach. To jest jak Formuła 1. Sądzę, że mistrz za kierownicą wyścigowego samochodu odczuwa takie emocje, jakie zawarł Chopin właśnie w tej etiudzie. To nie są emocje na wiek romantyczny. On tam pędzi z prędkością, którą osiągnęliśmy w XX wieku. Śmieję się, że gdyby Chopin żył teraz, to kolekcjonowałby wyścigowe samochody. Chopin nie robi błędów. Nie ma pustych miejsc, tzw. przejściówek. U każdego innego kompozytora one są. W utwór muzyczny powtykane są „ławeczki”. W czasie grania ręce się męczą i te „ławeczki” są po to, by dłonie odpoczęły. Na przykład Liszt. Uważany jest za bardzo trudnego kompozytora, jednak tam jest sporo muzyki pustej. Weźmy Rapsodię węgierską nr 2. O czym ona jest? Zachwyca, jeśli jest sprawnie wykonana, ale czy coś z niej wynosimy? Coś przeżywamy? U Chopina nie ma słabszych miejsc. Jest doskonały. Jeśli mamy go za coś nie lubić czy wręcz nienawidzić, to za jego superdoskonałość. Czy chcielibyśmy przebywać cały czas z kimś, kto jest doskonały?

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-10-14

Agnieszka Pacho


Wiadomości
Pod naszym patronatem. „Kredką i Piórem” sukcesem nastolatków
H.J.
Ambasador plus jeden. Brzezinski i Leonowicz, czyli „power couple”
Henryk Martenka
Wojna dronów. Ukraina tworzy własny arsenał w domowych warsztatach
AS na podst.: bbc.com, dw.com
Rząd na smyczy prezydenta. Kryptowaluty i psy tematem politycznych sporów
4bs
Okno na media. Wielki rozbrat Karnowskich
Andrzej Maślankiewicz
Społeczeństwo
IKONOWICZ: Wyrzucili z hospicjum na ulicę
Piotr Ikonowicz
Rama droższa od obrazu. Historia warszawskiego zakładu rzemieślniczego
Krzysztof Tomaszewski
Papier ma moc! Tylko on daje czytelnikowi całkowity kontakt z tekstem
(GK)
Inna czerń, inne światło. Pierre Soulages i magia początku
Leszek Turkiewicz
Świat/Peryskop
Rosja nasila ataki na ukraińską kolej. Ponad 3 tys. zniszczonych obiektów
AS na podst.: theguardian.com, bbc.com
Przymuszani do pokoju? Waszyngton ponawia presję na Kijów
CEZ na podst.: unian.ua, tass.ru, spiegel.de
USA rozważają podział Gazy na strefy „zieloną” i „czerwoną”
AS na podst.: theguardian.com, bbc.com, newarab.com, aljazeera.com
Kazachstan. Numer telefonu – sprawa polityczna
Marek Berowski
Kierunek Berat. Albańskie drogi i miasta okien nad oknami
Tomasz Mucha
Lifestyle/Zdrowie
Tylko połowa Polaków myje zęby dwa razy dziennie. Ekspertka o skutkach złej higieny
Andrzej Marciniak
Polacy coraz zdrowsi? Indeks Zdrowia rośnie, choć tempo spowalnia
A.M. na podst. Medonet
Nie tylko dystopie. Roboty, które ratują ludzi i środowisko
MH na podst.: bbc.co.uk, nbcnews.com, forbes.n1info.rs
AI pomoże zrozumieć mowę zwierząt? Przełom w badaniach
AS na podst.: dailymail.co.uk, sciencefocus.com
Angorka - nie tylko dla dzieci...