Co prawda najlepsze i najzdrowsze są surowe warzywa oraz owoce, ale pamiętajmy, że można je wykorzystać na wiele innych sposobów. Niejednokrotnie podkreślałam, że uwielbiam zupy! Przygotowuję je zarówno latem, jak i zimą. Staram się jednak dbać o to, by składniki zawsze były świeże. Jeśli tylko macie taką możliwość, to korzystajcie z tego, co rośnie w waszym ogródku. Jeśli do tej pory nie mieliście okazji albo czasu, żeby coś posadzić, to perspektywa przygotowania posiłku z „własnych zbiorów” może was zmotywować. W mojej rodzinie niemal każda osoba lubi zupy. Dzieci zawsze były też uczone, że najlepsze są te domowe, do których przygotowania wykorzystujemy to, co mamy w ogrodzie albo w lodówce. Dzięki temu wyrabiamy w nich odpowiednie nawyki żywieniowe.
Subskrybuj