EWA WACHOWICZ: Przepis na zupę krem ze szpinaku

Zastanawialiście się kiedyś, czym tak naprawdę jest sezonowość w kuchni? Opiera się ona po prostu na wykorzystaniu produktów świeżych w danym okresie. Mówiąc krótko: latem robię inne dania niż zimą. W okresie wiosenno-letnim stawiam z reguły na lżejsze posiłki. Często są to zupy na bazie składników, które już wyrosły w przydomowych ogródkach. Nowalijkami, które wykorzystałam do przygotowania poniższej propozycji, są szpinak oraz sałata. Przed wami niezastąpiona i oryginalna zupa krem! 

Fot. Archiwum prywatne

Co prawda najlepsze i najzdrowsze są surowe warzywa oraz owoce, ale pamiętajmy, że można je wykorzystać na wiele innych sposobów. Niejednokrotnie podkreślałam, że uwielbiam zupy! Przygotowuję je zarówno latem, jak i zimą. Staram się jednak dbać o to, by składniki zawsze były świeże. Jeśli tylko macie taką możliwość, to korzystajcie z tego, co rośnie w waszym ogródku. Jeśli do tej pory nie mieliście okazji albo czasu, żeby coś posadzić, to perspektywa przygotowania posiłku z „własnych zbiorów” może was zmotywować. W mojej rodzinie niemal każda osoba lubi zupy. Dzieci zawsze były też uczone, że najlepsze są te domowe, do których przygotowania wykorzystujemy to, co mamy w ogrodzie albo w lodówce. Dzięki temu wyrabiamy w nich odpowiednie nawyki żywieniowe.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-05-15

Ewa Wachowicz