Szansomani. Ofiary programu „Mieszkanie Plus”

Nie ma takiego słowa – sprawdzałem – ale wyszło, że jeśli ktoś nieustannie szuka dla siebie jakiejś szansy i ją w końcu otrzymuje, to ani chybi szansoman.

Fot. Pexels

W Krakowie, w Gdyni i gdziekolwiek jeszcze ruszył szumnie zapowiadany w 2016 r. program rządowy Mieszkanie Plus, jest takich szansomanów na pęczki. Mieli otrzymać na wynajem schludne, pachnące nowością, wymarzone metraże z opłatą miesięczną 10 złotych za metr kwadratowy, co przy 50 metrach daje 500 złotych. Bajka. Jeśli zdecydowaliby się to mieszkanie docelowo wykupić, opłata wzrastała do 20 złotych. To już eldorado.

Był tylko jeden warunek – trzeba udowodnić, że los przyszłych najemców nie szczędził i poddać się drobiazgowej kontroli w bazach dłużników. Pojedźmy do Krakowa. Pan Zdzisław nie jest w pełni sprawny. Do tej pory wraz z żoną wynajmowali klitki na wolnym rynku. Nie opływają w dostatki, więc do programu weszli.

Pani Agnieszka samotnie wychowuje pięcioro dzieci. Pieniędzy jak na lekarstwo – też została zakwalifikowana.

Założenia były jakby skonstruowane dla nas – ludzi bez zdolności kredytowej – wspomina pan Zdzisław. Pozamawiali meble pod wymiar, zainwestowali w przyszłe mieszkania, jakoś je urządzili, by na koniec okazało się, że będą płacić cztery razy więcej.

Zaproponowano nam dwa tysiące miesięcznie plus opłata za osoby zamieszkujące, plus opłata eksploatacyjna… za 50 metrów płacimy trzy tysiące trzysta – wylicza.

Pani Agnieszka wynajmowała wcześniej na wolnym rynku lokum, za które płaciła właśnie dwa tysiące i to bez dodatkowych naliczeń. Wtedy wydawało się jej drogo. Teraz dowiedziała się, co znaczy niespodziewanie drogo. Zbawienny program okazał się okrutną pułapką, która nikogo, szczególnie tych pokrzywdzonych przez los, nie zbawia. Właściciele spółek budujących Mieszkania Plus wymyślili ostatnio, że jeśli przed upływem dwóch lat od zameldowania nastąpi rezygnacja, lokal trzeba doprowadzić do stanu pierwotnego.

Weź tu teraz na plecy robione pod wymiar meble i postaw je w innym pomieszczeniu – będą jak ulał. Nowe osiedle, to, które właśnie opisujemy, sąsiaduje z biegnącą obok autostradą. Na tę niedogodność, decydując się na nowe lokum, machnęli ręką. Liczyły się warunki wynajmu bądź wykupu. Teraz gruchnęła kolejna wiadomość: od lipca opłaty mają wzrosnąć dwukrotnie. 

2024-03-12

Wojciech Barczak na podst. Jan Kasia, „W pułapce Mieszkania Plus” – „Interwencja”, Polsat


Wiadomości
Zrzutka na PiS będzie kolejnym problemem partii
(WA)
Ponad głowami kobiet. Będzie referendum w sprawie aborcji
Jan Rojewski
Społeczeństwo
Żołnierze przeklęci. Drugie starcie [FELIETON MARTENKI]
Henryk Martenka
Być astronautą. Z jakimi problemami należy się liczyć?
(KGB) na podst. Radio RMF FM
Umarła z przepracowania? Jej ciało znaleziono w firmie przy biurku
EW na podst.: CNN, 12news.com, mamamia.com.au, commondreams.org
Świat/Peryskop
Szokujący wynik wyborów w Niemczech. Wygrała skrajna prawica
KK na podst.: Der Spiegel, Deutsche Welle, Focus, Bild Zeitung, La Stampa, The Telegraph
Czerwony dywan zamiast kajdanek. Tak Mongolia przywitała Putina
KK na podst.: The Moscow Times, BBC, Reuters, Associated Press, New York Times
Wenezuela przyspiesza Boże Narodzenie. Sprytne odwrócenie uwagi
JP na podst.: El Nacional, CNN, The Guardian, El Universal, Últimas Noticias, El País
Zaskakujące słowa papieża Franciszka. „Nie potrzebuję teściowej”
ANS na podst.: repubblica.it, rainews.it, vaticannews.va, lastampa.it
Chcą uczynić Putina nieśmiertelnym? Żądają wyników najnowszych badań
EW na podst.: Meduza, Neue Zürcher Zeitung, Daily Mail
Lifestyle/Zdrowie
TradWives. Powrót modelu tradycyjnej żony
E.W. na podst.: Anna Anagnostopulu. Żona przy mężu. Forbes Women 4/2024
Polska kultura nad Sekwaną. „Korzenie są bardzo ważne”
Joanna Orzechowska
Witajcie w piekle. Louis-Ferdinand Céline
Leszek Turkiewicz
Richard Gere ma 75 lat… i małe dzieci do odchowania
ANS na podst.: corriere.it, vogue.it, repubblica.it, gazzetta.it, vanityfair.it, elle.com
Amerykański sen Igi Świątek…
Maciej Woldan
Angorka