Polska jak Uganda
W ostatnim raporcie Światowej Organizacji Zdrowia zwraca się uwagę na wiele niepokojących czynników związanych ze zdrowiem jamy ustnej w poszczególnych krajach. Opublikowane dane nie napawają optymizmem, bo jeśli chodzi o stan zdrowia jamy i częstość występowania nieleczonej próchnicy, Polska w światowym rankingu plasuje się za takimi państwami jak Uganda czy Tajlandia.
U 16 proc. z nas rozpoznaje się zaawansowane zapalenie przyzębia, co jest skutkiem głównie zaniedbań higienicznych, niepoprawnego mycia zębów czy braku regularnych wizyt profilaktycznych. To ostatnie wynika, niestety, z ograniczonego dostępu i zakresu świadczeń opieki stomatologicznej w ramach NFZ. W kolejnych latach może być jeszcze gorzej.
– To zatrważająca prognoza w sytuacji, gdy nasi stomatolodzy dysponują świetnie wyposażonymi gabinetami i oferują praktycznie bezbolesne leczenie zębów i chorób jamy ustnej – mówi prof. dr hab. n. med. Marzena Dominiak, prezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego. – Tymczasem wysoki odsetek zębów z próchnicą w naszej populacji wcale się nie zmniejsza, co wynika głównie z zamiłowania do spożywania dużych ilości cukru, picia słodkich i gazowanych napojów oraz zastępowania wieczornego szczotkowania zębów… zjedzeniem jabłka.
Domowa higiena
Na uwagę zasługuje coraz większa liczba produktów do domowej higieny jamy ustnej. W dużej mierze wykorzystują one nowoczesne technologie, w tym sztuczną inteligencję (AI). Przykładem są choćby szczoteczki skanujące jamę ustną i informujące o obszarach pominiętych w czasie mycia. Nowe urządzenia mogą być także wyposażone w voice-boty, personalizujące program mycia zębów dla konkretnej osoby, choćby poprzez dostosowanie siły nacisku szczoteczki na zęby. Pomocne są także timery, informujące o upływie czasu potrzebnego do wykonania dokładnej higieny jamy ustnej. Przypomnijmy, że stomatolodzy rekomendują każdorazowe czyszczenie zębów przez 2 minuty.
Być może wspomniane technologie, oferowane w przystępnych cenowo produktach, pozwolą znacząco poprawić profilaktykę, która nie tylko w stomatologii przynosi największe korzyści. Jednak żadna, nawet najlepsza, szczoteczka nie zadba o nasze zęby, jeśli… sami nie weźmiemy jej do ręki.