R E K L A M A
R E K L A M A

Syn Trumpa ma kłopoty. Zapolował na chroniony gatunek kaczki

Zgodnie z danymi Włoskiej Ligi Ochrony Ptaków we Włoszech co roku nielegalnie zabija się pięć milionów ptaków. Teraz problem ma syn prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donald Trump junior, znany jako Don Jr., który zapolował – na weneckiej lagunie – na chronioną w całej Europie kaczkę, do tego bez autoryzacji, którą mogą uzyskać... tylko Włosi rezydenci. 

Donald Trump Jr. /Fot. Flickr

Pasja do polowań jest dość powszechna wśród osób o wyższym statusie, a umiejętność polowania bywa częścią tradycji społecznych, towarzyskich i politycznych. Mężowie stanu uczestniczący w wyprawach, których celem jest wytropienie i zabicie dziko żyjących zwierząt, wykorzystują ten fakt do budowania w kampaniach wizerunku silnych mężczyzn będących blisko przyrody. Zapalonymi myśliwymi byli m.in. Theodore Roosevelt – prezydent USA, laureat Pokojowej Nagrody Nobla i autor książek o polowaniach – oraz Winston Churchill, premier Wielkiej Brytanii i również laureat Nobla, tyle że literackiego (jedno ze słynnych zdjęć przedstawia go ze strzelbą i w towarzystwie syna Randolpha i Coco Chanel). Król Hiszpanii Jan Karol I, który ustąpił na rzecz syna Filipa, podpadł opinii publicznej, gdy kolejny raz wziął udział w polowaniu na słonie w Botswanie, bo we współczesnych czasach myślistwo stało się bardziej kontrowersyjne i budzi nieraz dezaprobatę. 

Szkodliwe hobby

Z zamiłowania do polowań zasłynął też klan Trumpów. Zwłaszcza Donald Trump junior w przeszłości chwalił się swoimi przygodami łowieckimi tak bardzo, że polowanie stało się jednym z jego znaków rozpoznawczych. Zdjęcia z krwawych eskapad pojawiały się w mediach, przy czym widok martwego słonia, bawołu lub krokodyla wywoływał w większości złe emocje, falę krytyki zwolenników ochrony zwierząt i debatę publiczną o etyce myślistwa i prawie do polowań. Ostatni wyczyn w Italii stał się donośnym kazusem politycznym, wskutek czego na celowniku opinii publicznej, włoskich urzędników i służb znaleźli się właśnie najstarszy syn prezydenta Trumpa i osoby, z którymi oddawał się myśliwskiemu hobby. 

Nagranie wywołało dyskusję

Medialny rwetes podniósł się, gdy do internetu przedostało się nagranie zrealizowane w grudniu 2024 roku w dolinie Pierimpie w Campagna Lupia, na należącym do sieci Natura 2000 obszarze środkowo-dolnej Laguny Weneckiej. Widać na nim syna potentata z bronią myśliwską, gdy strzela do kaczek z zarośli. Nie był sam. Szczególnie szokujące dla ekologów ujęcie ukazuje Donalda juniora otoczonego upolowaną zdobyczą, pośród której można dostrzec okaz gatunku chronionego, rdzawego ohara, rzadkiej kaczki o charakterystycznym wyglądzie. 

Ujawnione nagranie błyskawicznie stało się tematem dyskusji na szczeblu międzynarodowym o problemach dotyczących realnej ochrony środowiska i zarządzania zasobami naturalnymi na obszarach wrażliwych. Pojawiły się zarzuty, że może zagraniczne kasty polityczne mają w Italii przywileje. W wyjaśnianie legalności sytuacji włączył się radny regionu Wenecja Euganejska Andrea Zanoni z Zielonej Europy, który w przeszłości denuncjował też zapędy myśliwskie króla Jana Karola: – Złożyłem różne zapytania odnośnie tych faktów. Region Wenecja i Włochy nie są własnością USA

2025-02-11

ANS na podst.: lastampa.it, rainews.it, repubblica.it, sky.it, lavocedinewyork.com, lanuovaecologia.it