W ciągu 20 lat swej posługi przeprowadził wiele egzorcyzmów. Mówi, że egzorcyści często słyszą pytanie, czy demoniczne działania przedstawione w słynnym filmie „Egzorcysta” z 1973 roku są prawdziwe. Wyjaśnia, że owszem, poza jednym – obracaniem głowy opętanego o 360 stopni. Egzorcysta był świadkiem lewitacji, drastycznych zmian rysów twarzy i aktów niechęci do Boga. Opisał egzorcyzmy, które przeprowadził na kobiecie w średnim wieku: – Kiedy egzorcyzm miał się zacząć, chwyciła za rękę mężczyznę, którego zadaniem było ją przytrzymać, i przerzuciła go sobie przez głowę, jakby był szmacianą lalką. Potem wskazała palcem na najbliższy włącznik światła na ścianie około 3,5 m dalej. Jedna z mocujących go śrub odkręciła się, przeleciała w powietrzu i wbiła się w jej otwartą prawą dłoń. Później, w tej samej sesji, kobieta uderzyła księdza w twarz z taką siłą, że potrzebował dwóch operacji, aby naprawić uszkodzenia czaszki.
Subskrybuj