Wilgotny upał nie pozwala oddychać, sprzedawcy krzyczą, wabiąc klienta, a niekończący się labirynt straganów zbudowanych z byle czego przyprawia o zawrót głowy. To Kantamanto, gigantyczny targ w sercu Akry, stolicy Ghany. Prawie 30 tys. drobnych sprzedawców oferuje tu używaną odzież pochodzącą z najbogatszych krajów świata. Na Zachodzie, wraz z pojawieniem się tzw. fast fashion, którą kupuje się, nosi i wyrzuca tak samo szybko, nadmierna konsumpcja stała się sposobem na życie i podstawą ekonomii.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj