Dawać siebie i iść dalej. Wywiad z Haliną Frąckowiak

Rozmowa z HALINĄ FRĄCKOWIAK.

Fot. Wikimedia

– Po usłyszeniu „Summer time” w pani wykonaniu na koncercie w Jastarni znalazłam się w potrzasku, nie spałam. Była pani wulkanem na tej scenie! Sięgnęła do takich pokładów energii, o którą panią nie podejrzewałam. Bo raczej znamy Halinę Frąckowiak ze stonowanych piosenek… Dlaczego nie śpiewa pani takich rzeczy?

– Mam w swoim repertuarze bardzo różne piosenki. Oczywiście, lubię śpiewać w stylu, o który mnie pani zapytała, ponieważ na takiej muzyce się wychowałam, słuchając jako dziewczynka Radia Luxembourg. W moich recitalach są więc w programie, obok wspomnianej piosenki Elli Fitzgerald, także kompozycje śpiewane przez Arethę Franklin, a więc „Like a natural woman” czy „You make me feel”. A teraz w Warszawie od czasu do czasu mam koncerty na Żoliborzu w „Kalinowym Sercu” i wśród piosenek – moich znanych przebojów – śpiewam także wyżej wspomniane utwory.

– Nie każdy jednak trafi na taki koncert, a ludzie kojarzą panią bardziej z muzyką liryczną, łagodną. Zresztą chyba z natury pani taka jest… Bardzo kobieca… A także takie jest pani śpiewanie. Nie mam racji?

– Jeśli zetknęła się pani z płytą „Na szkle malowane”, do której słowa napisał Ernest Bryll, a muzykę skomponowała Katarzyna Gaertner, a gdzie zaśpiewałam utwór „Na sianie”, to słychać wyraźnie, że ta dziewczyna kocha ten soulowy styl muzyki i tego rodzaju ekspresję. Dariusz Michalski w krótkiej recenzji na płycie napisał mniej więcej tak: Halina Frąckowiak śpiewa tak, jak nikt z białych nie potrafi zaśpiewać, bo to potrafią tylko czarnoskórzy wokaliści. I on myślał o tych moich wokalizach, które lubię.

– Miał rację. Bo to właśnie było słychać w tym niezwykłym „Summertime” wyśpiewanym tego lata nad morzem.

– Cieszę się, że się pani podobało. Jeśli zaś chodzi o utwór „Na sianie”, to nagrałam go także w języku włoskim, gdzie miał tytuł „Sul fieno”. Znajduje się on także na mojej płycie „Idę” z 1974 roku. Po tym wszystkim Andrzej Jaroszewski, radiowy dziennikarz muzyczny, powiedział do mnie tak: „Halinko, przecież ty powinnaś śpiewać jazz!”.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-09-08

Barbara Jagas


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka