Korea Północna otwiera się na Disneya

„Zamknięcie”, „komunizm”, „Kimowie”, „zniewolenie”, „bieda” – te słowa przeciętny Europejczyk wiąże z Koreą Północą. To kraj pod rządami dyktatora, pełen uwielbiających go, ale głodnych obywateli. Obrazek zdecydowanie nie disnejowski. Ale czy w tej rzeczywistości jest miejsce na twórczość Walta Disneya?

Fot. Wikimedia

Dokument wyemitowany w koreańskiej telewizji państwowej pokazuje uczniów Segori, elitarnej szkoły średniej w Pjongjangu, podczas seansu filmu animowanego „Kraina lodu” z 2013 roku. Napisy są, oczywiście, koreańskie. Jednak już na tablicy za ekranem widać jedno z najważniejszych w bajce zdań, po angielsku: Do you wanna build a snow man? (Czy chcesz zbudować bałwana?).

Pozostałe plansze porozwieszane w klasie wypełnione są angielskimi łamańcami językowymi, jakie spotyka się w każdej pracowni językowej na całym świecie. Zgodnie z informacją na stronie internetowej stacji North Korea News, odpowiedzialnej za emisję, nauczyciel zapewnił, że zainteresowanie jego podopiecznych nauką języka znacząco wzrosło, gdy tylko usłyszeli poznane już reguły gramatyczne w prawdziwej konwersacji. 

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-06-12

Richard Lloyd Parry