R E K L A M A
R E K L A M A

Bardzo przyjemny SUV. Recenzja Land Rover Discovery

Land Rover Discovery to legenda brytyjskiej marki. Uniwersalna duża terenówka cieszy się uznaniem w motoryzacyjnym świecie od ponad 30 lat. W gamie Land Rovera od 2014 roku mamy też do czynienia z mniejszą odmianą, z dopiskiem Sport, którą sprawdzałem przez ostatni tydzień. Choć „usportowienia” w Sporcie trudno się doszukać i prędzej należałoby mówić o odmianie „light”, to tańsze i skromniejsze „Disco” robi naprawdę dobre wrażenie...

Fot. Maciej Woldan

Przejmując kluczyki od czerwonego Discovery Sport, z marszu zabrałem go w długą trasę. Celem był położony w Bieszczadach Arłamów, gdzie odbywała się prezentacja statyczna nowych modeli Hondy, z ciekawym kompaktowym crossoverem ZR-V na czele, o którym więcej za kilka tygodni, po pierwszych jazdach testowych. Ruszyłem z Łodzi, wybierając najkrótszą drogę, prawie pozbawioną autostrad oraz ekspresówek. Zamiast nich malownicze – im bliżej Arłamowa, tym bardziej – jednopasmówki starego typu, czyli optymalne warunki do uzyskania jak najniższego spalania. Prowadząc nad wyraz spokojnie, dziwiłem się, że komputer pokładowy Land Rovera wskazywał ok. 10 litrów bezołowiowej na każde sto kilometrów. Po całym teście, kiedy doszło trochę jazdy po mieście i autostradzie, rezultat ustabilizował się na poziomie 11 litrów. Sporo, zważywszy na to, że Discovery Sport z dobrymi osiągami – nie wspominając o „sportowych” – ma niewiele wspólnego. Dwulitrowa 200-konna benzyna rozczarowuje przeciętną dynamiką (ok. 9 sekund do setki) objawiającą się „wołowatym” stylem nabierania prędkości. Choć zagorzali zwolennicy brytyjskiej marki pewnie pospieszą z ripostą, że mamy do czynienia z dystyngowanym i pełnym klasy charakterem. I fakt, kultury pracy czterocylindrowej jednostce nie sposób odmówić. Discovery Sport oferowany jest także w mocniejszym, 249-konnym benzynowym wariancie, który zapewne będzie bardziej żwawy, zaś apetyt na paliwo powinien mieć podobny. Do wyboru są też dwa diesle i hybryda plug-in.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-05-29

Maciej Woldan


Wiadomości
Scheda po marszałku. Akcja ewakuacja
4bs
Rząd na półmetku. Koalicja bez efektu „wow”
Jan Rojewski
Generałowie w Quantico. Witamy w Departamencie Wojny
EW n475a podst.: Federal News Network, The Atlantic, war.gov – Departament Wojny USA
Petru rozpoczyna walkę. Polska 2050 potrzebuje nowego impulsu
Wojciech Biegański.
Ekspert: Cyberataki to już codzienność
Tomasz Barański
Społeczeństwo
Nie zakaz, lecz zachęta! Elektromobilność może się przyjąć
Opr. (KGB) na podst. RMF FM
Drop-out, czyli prawie magister. Młodzi często rezygnują ze studiów
E.W. na podst. Adam Grzeszak „Studenci chwilowi”. „Polityka” nr 40/2025
Prawnik ujawnia szczegóły swojego długoletniego pobytu w areszcie
Krzysztof Różycki
Zmierzch legendy. Sprawa „Oczka”
Leszek Szymowski
IKONOWICZ: Czyściciele działają nielegalnie
Piotr Ikonowicz
Świat/Peryskop
W drodze na północ. Przez Bałtyk do kraju reniferów
Patryk K. Urbaniak
Wielki książę Henryk abdykuje. Wilhelm nowym monarchą Luksemburga
ANS na podst.: lastampa.it, corriere.it, repubblica.it, vanityfair.it
Afera w legendarnym „Caffè Greco”. Kawiarnia pod lupą policji
ANS na podst.: repubblica.it, artribune.com, romatoday.it
Margherita Ciarletta. Ostatnia strażniczka tradycji z Abruzji
ANS na podst.: visitscanno.com, portalecultura.egov.regione.abruzzo.it, infomedianews.com, blog.andrearontini.it, ansa.it, abruzzoforteegentile.altervista.org
Lifestyle/Zdrowie
Uduchowiona Madonna, czyli „Madame X”
Grzegorz Walenda
Katarzyna Dziewiątkowska zadebiutowała mając 14 lat. Tak dziś wygląda jej życie
Tomasz Gawiński
To nie jest kraj dla starych ludzi. Pacjent, który czekał.
Krzysztof Różycki
Widzieć jak najdłużej. Choroby siatkówki w Polsce
A.M.
Angorka - nie tylko dla dzieci...