Po kilku miesiącach, w lutym 2022 roku, najbliżsi zgłosili zaginięcie 40-letniego Tomasza Z. Niezależnie od tego rozklejano plakaty i na własną rękę szukano śladów po bracie i synu. Policja była bezradna. Wiedziano tylko tyle, że poszukiwany mężczyzna mieszkał u znajomych w Poczesnej koło Częstochowy. A także o tym, że w tym domu dochodziło często do
Tag: zbrodnia
Ta kobieta wstrząsnęła całą Francją. Pragnęła życia w luksusie
Na Julie największe wrażenie zrobiła niesamowita pewność siebie i charyzma Aurélie B., wysokiej brunetki o wyglądzie trendsetterki… – Opowiadała o swojej pierwszej wielkiej miłości, zawodowym piłkarzu, i o ojcu, bogatym właścicielu winnicy w Bordeaux. O swoich przyjaźniach z żonami znanych piłkarzy – mówi kobieta, która z biegiem lat stała się jedyną bliską znajomą sprawczyni jednej z największych kradzieży w historii Francji. Ale Julie już od dłuższego czasu
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Nastolatkę zamordował kolega
Dwa kilometry od rodzinnego domu, w lesie, znaleziono jej zwłoki. Informacja o zabójstwie uczennicy z Kalet wstrząsnęła całym krajem. Po dwóch miesiącach bezowocnych poszukiwań sprawcy kryminalni z Katowic zwrócili się z prośbą, aby nagłośnić sprawę w magazynie „997”. Przedstawiłem ją 21 września 2006 r. Agnieszka pochodziła z ubogiej rodziny. Ojciec nie pracował, a mama była
Jego złapanie zajęło polskiemu wymiarowi sprawiedliwości 19 lat
Przerwany poranek W sobotę 3 lutego 2024 roku tuż po godzinie 7 rano na osiedlu domów szeregowych w miejscowości Schijndel (północna Holandia) pojawiło się kilka samochodów w ciemnym kolorze. Wszystkie zatrzymały się przy wejściu do jednego z domów. Siedmiu policjantów, wśród nich dwóch zamaskowanych komandosów, podeszło pod drzwi. Po chwili otworzył im zaspany mężczyzna. Policjanci
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Seryjny morderca z Torunia…
Przyjęto wtedy nigdy oficjalnie niepotwierdzoną hipotezę, że w tym czasie działał tam seryjny morderca. Wtedy to w Wydziale Kryminalnym w Sekcji Zabójstw WUSW w Toruniu pracował absolwent prawa Stanisław Chodkowski. On to po wielu latach potwierdził, że zabójstwa kobiet i trzy tajemnicze zaginięcia to sprawka seryjnego mordercy, którego dotychczas nie schwytano. Kiedy w 1986 roku
Facebook nie usunął materiałów zawierających sceny torturowania młodych makaków
Sprawę nagłośniły organizacje prozwierzęce Lady Freethinker i Action for Primates, które odkryły co najmniej 93 profile na Facebooku udostępniające przerażające treści z udziałem dwóch małpek – Luny i Gariny. Zwierzęta były więzione w beznadziejnych warunkach i służyły oprawcy jedynie do nagrywania z ich udziałem pełnych okrucieństwa i cierpienia materiałów. Gryzione, gwałcone, głodzone Garina była samicą
Pił codziennie, bo miał traumę? Zabójstwo po wyjściu z aresztu
Jak wykazała później sekcja zwłok, Zofii R. zadano z dużą siłą wiele ciosów tępym narzędziem w głowę, tułów i kończyny. W związku z tym miała złamane żebra, kości twarzoszczęki, uszkodzone mózg oraz wątrobę. Była również duszona. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zwrócili uwagę, że wnuczek ofiary miał ślady krwi na całym ciele; pobrudzone nią było
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat: 25 lat za zabójstwo matki swojego dziecka
Nie pracowała, a większość czasu poświęcała synkowi. Aby zapomnieć o problemach, czasami wychodziła z rodzinnego domu, aby się zabawić. 13 sierpnia 1999 roku wyszła na godzinę i… zniknęła. Małgorzata mieszkała z rodzicami i dwiema młodszymi siostrami w Siemiatyczach. Wcześniej, kiedy skończyła podstawówkę, poznała starszego od siebie Roberta J., też z Siemiatycz, pracującego fizycznie. Kiedy była
Śmierć jeździ tirem. Historia Roberta Bena Rhoadesa
W środku tira młoda naga zakneblowana dziewczyna z wyrazem grozy na twarzy wisi na kajdankach przyczepionych do dachu. To za obopólną zgodą… prywatna sprawa, usiłuje przekonywać kierowca skonfundowany widokiem munduru. Zza paska wystaje mu pistolet. Po chwili to on jest w kajdankach, a wkrótce prokurator oskarża go o porwanie i znęcanie się. Już ma być
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat: Mordercę ruszyło sumienie
Dziś piszę o jednej z takich spraw, kiedy to prezentowałem sprawę śmierci rencisty z Zielonej Góry. Wszystko zaczęło się 17 kwietnia 1992 roku, około godziny 12, kiedy to Zdzisław R. powiadomił dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, że w mieszkaniu przy ulicy Krzywoustego znalazł zwłoki gospodarza – niejakiego Witolda D. Twierdził, że mężczyzna ten