W pokoju córki pan Pietrzykowski znalazł jej ciało leżące na podłodze. Zwłoki żony spoczywały obok, na tapczanie. Obie zostały brutalnie zamordowane nożem, a sprawca znęcał się nad nimi także po śmierci. Sprawca został wpuszczony do mieszkania, co sugerowało, że ofiary go znały. Na szczęście krąg takich osób był niewielki. Kontakty pani Zdzisławy ograniczały się do
Tag: zabójstwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zabrakło kilkunastu minut
Gdy kobieta, nazwijmy ją Anna, szykowała się do snu, niepokojące charczenie mężczyzny z bramy nie dawało jej spokoju. Zadzwoniła do koleżanki pielęgniarki. Ta poradziła, by sprawdziła puls nieznajomemu. Anna posłuchała. Mężczyzna wciąż leżał w tym samym miejscu. Gdy się nad nim pochyliła, nie wyczuła pulsu i zauważyła plamę krwi. Natychmiast wróciła do mieszkania i wezwała
Charlie Kirk nie żyje. Śmiertelne postrzelenie prawicowego działacza
Śmiertelny postrzał Konserwatywny działacz i współzałożyciel Turning Point USA, Charlie Kirk, zmarł w środę po postrzeleniu w szyję podczas wydarzenia na Uniwersytecie Utah Valley. Miał 31 lat. Kirk odbywał trasę wykładową, a jego występ na Uniwersytecie Utah Valley był pierwszym z co najmniej 15 zaplanowanych wydarzeń na uczelniach w całych Stanach Zjednoczonych, w ramach trasy
Masakra w Afganistanie. Zginęli pogrążeni we śnie
Mieszkaniec wsi Ghazi Abad imieniem Abdullah opowiadał przerażony: „Wiele osób wciąż jest uwięzionych pod gruzami. Straty są ogromne. Ci, którzy ocaleli, nie mają żywności i wody pitnej. Ratowników nie widać, ludzie wspólnym wysiłkiem szukają ocalałych i wydobywają martwe ciała, pracują dniem i nocą”. Trzęsienie ziemi nastąpiło w niedzielę 31 sierpnia o godzinie 23.47 czasu miejscowego
ISIS chciało zabić papieża Franciszka
Szczegóły ujawnił lokalny dziennik Il Piccolo z Triestu. Wiele wskazuje na to, że Hasan Uzun, 46-letni obywatel Turcji, powiązany z ISIS-K, odnogą Państwa Islamskiego odpowiedzialną za krwawe zamachy w Azji i próby ataków w Niemczech i Austrii, miał jeden cel. Zabić. Tylko przypadek i czujność służb sprawiły, że 7 lipca 2024 roku nie stał się
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Tragiczne urodziny
Dramat rozegrał się w nocy z 27 na 28 sierpnia 2005 roku lub nad ranem na łódzkim osiedlu Dąbrowa – ogromnym blokowisku z czasów gierkowskiego boomu budowlanego. Tuż po godz. 7 rano mieszkanka bloku przy ul. Staffa 8 wyszła wynieść śmieci. Gdy otworzyła pojemnik zsypowy, zamarła – z wnętrza wystawała ludzka noga. Na stosie odpadków
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali benzyny
Przemytnicy stosowali rozmaite triki – od ukrytych schowków w autach po specjalnie przerobioną odzież z kieszeniami. Na bazarach kwitł drobny handel, ale prawdziwe zyski czerpały gangi, które przewoziły towary tirami. Kluczowym czynnikiem była różnica cen – produkty ze Wschodu były znacznie tańsze. Równolegle rozwijał się handel używanymi samochodami sprowadzanymi z Zachodu. Nowa fala „wolnego handlu”
Guma do żucia mocnym alibi? Zabójstwo dwóch Niemców cz. II
Po oświadczeniu, że nie przyznaje się do zabójstwa, zwrócił uwagę na wątek narkotykowy. – Jak wiadomo pojazdem, którym poruszali się pokrzywdzeni, miały być przewożone narkotyki. Uważam, że to jest bardzo istotne, bo w miejscu, gdzie ci ludzie zostali zabici, dokonywało się w tym czasie transakcji narkotykowych i rozliczeń. Jest zatem oczywiste, że musiałbym być z
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Tajemniczy mord
50-letni Leszek G. był osobą bardzo skrytą, nawet dla najbliższych. Mieszkał w Strzałkowie, pracował jako formiarz w poznańskiej odlewni przy ul. Krańcowej, do której codziennie dojeżdżał firmowym busem. Kilka lat wcześniej rozwiódł się, a jego żona wyjechała z kraju. Opiekował się 21-letnim synem oraz dwiema nieletnimi córkami z rodziny, która tragicznie zmarła. W wychowaniu dzieci
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Morderca z top listy
Nietrudno się domyślić, że w tle tych wydarzeń obecny był alkohol – to on zapewniał Janowi towarzystwo i miejsce do przetrwania. Z czasem desperacja pchnęła go ku drobnym kradzieżom i innym wykroczeniom, które zaczęły pojawiać się w policyjnych kartotekach. Imał się też legalniejszych zajęć: zbierał złom, handlował węglem. Jednak prawdziwą nowością w jego życiu było…