Waszyngton za zamkniętymi drzwiami Rozmowa z prof. ZBIGNIEWEM LEWICKIM, amerykanistą, byłym dyplomatą – Opozycja twierdzi, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu była wielkim sukcesem. Koalicja, w tym także popierające ją media, temu nie zaprzecza. A jak pan ją ocenia? – Wizyta Nawrockiego w Stanach Zjednoczonych to bezdyskusyjny sukces, którego podważanie nie ma najmniejszego
– Trwa burza wokół wydatków z Krajowego Planu Odbudowy na branżę hotelarsko-gastronomiczną (HoReCa). Jest pan właścicielem hoteli „Senator” w Dźwirzynie, „Unitral” w Mielnie i „Lidia” w Darłówku. Celem KPO było wspieranie gospodarki po pandemii COVID-19. Skorzystał pan z tej pomocy? – Po odwołaniu przyznano nam środki dla dwóch hoteli, a trzeci nie spełniał kryteriów konkursowych. Ale dotychczas
– Kilka dni temu pana firma została oficjalnym partnerem słynnego Bayernu Monachium. – Niemcy to nasz największy rynek zbytu, dlatego skierowaliśmy kroki do legendarnego klubu. Bayern Monachium jest świetnie zorganizowanym klubem, nieskromnie dodam – tak jak Drutex. Ma jedną z najlepszych drużyn piłkarskich na świecie. Pasujemy do siebie idealnie. Dzięki Bayernowi nasza firma zyska rozgłos
– 24 lata przed strajkami na Wybrzeżu miał miejsce poznański Czerwiec. Niektórzy historycy mówią nawet o poznańskim powstaniu. – Zdarzają się historycy mający skłonność do wyolbrzymiania pewnych zdarzeń ponad ich realną miarę. Poznański Czerwiec nie był powstaniem, tylko rewoltą, buntem społecznym. Każde powstanie ma jakieś dowództwo, a w Poznaniu nie istniało żadne kierownictwo. Wszystko było
– Prezydent zawetował ustawę o pomocy ofiarom wojny w Ukrainie. – Bardzo wiele osób nie zdaje sobie sprawy z sytuacji, w jakiej znajduje się Ukraina i ludzie, którzy do nas uciekli, kim oni w rzeczywistości są i co robią. Osoby w miarę zaradne ułożyły sobie tutaj życie, ale od października w związku z zawetowaniem przez prezydenta
– Po Złotej Palmie w Cannes na ubiegłorocznym festiwalu w Wenecji otrzymał pan nagrodę za rolę w „Dwóch braciach”. Wygrał pan w pojedynku z Danielem Craigiem i Adrienem Brodym. – Film otrzymał dwunastominutową owację na stojąco! Kiedy ogłoszono nagrody, czułem się jak we śnie, Wenecja po Cannes… Przez cały wieczór unosiłem się nad ziemią, później wszystko powróciło do normy. To chwile ukradzione życiu. – Grał pan
– Pamiętasz swoją pierwszą czarną płytę? – „Nowy Rozdział” Kombi z 1983 roku. Od tego wszystko się zaczęło. – Ile masz płyt w swojej kolekcji? – Kilka tysięcy, ale odkąd zacząłem prowadzić sklep i brać udział w giełdach płytowych, to granica między kolekcją domową a tym, czym handluję, każdego dnia się rozmywa. – Od 2016
Słupki rosną Jeśli przychodzę o czasie, to zwykle widok jest ten sam: Jurek zanurza się w lekturze porannej prasy. Jeśli to poniedziałek, to wiem, że pośród codziennej prasy będzie również najnowsze wydanie „Angory”. Do tego espresso, woda i ewentualnie croissant plus butelka wody niegazowanej. Zawsze w kawiarni siada tak, by mieć ogląd na wejście do środka. Nigdy nie zgodzi się usiąść tak, by ktoś do