Aisha Idris z Nigerii mówi w rozmowie z „Newsday” BBC World Service, że udało jej się przeżyć „tylko dzięki bożemu miłosierdziu, bo było niesamowicie gorąco”. Opowiada, że korzystała z parasolki i nieustannie polewała się wodą ze świętej studni Zamzam. Fauziah, pątnik z Dżakarty, dodaje, że w namiotach dla pielgrzymów było niemożliwie duszno i wiele osób mdlało. Naim umarła w wyniku udaru cieplnego. Jej syn mówi BBC
Tag: tragedia
Eksplozja w zakładach zbrojeniowych. Nie żyje jeden z pracowników
Mamy wybuch na centrum paliw rakietowych, które kilka lat temu zostało oddane do użytku – powiedziała prezes zakładów, Elżbieta Śreniawska, w rozmowie z rozgłośnią radiową. Pożar jest obecnie gaszony przez służby ratownicze, a na miejscu działa policja. Przyczyny tragedii nie są jeszcze znane, jednak kierownictwo zakładu zapewnia, że obiekt jest stale monitorowany. Zakłady Mesko są producentem
Słowo komornika. Tylko 200 złotych za zniszczenie cennych akt?
53-letni dziś Jacek B. to legenda środowiska komorników. Według doniesień prasowych był do niedawna największym i najbogatszym komornikiem w Polsce, a jego olbrzymia, wyposażona we własne call center kancelaria przy sądzie na warszawskiej Woli miała przerabiać rocznie blisko milion spraw (ok. jednej piątej wszystkich rozpatrywanych w Polsce!). Jego i podobnych przedstawicieli tej branży nazywano hurtownikami.
Ogień zabrał im wszystko! Nasz reportaż z pożaru CH Marywilska!
– Było kilka stref pożarowych, prawdopodobnie osiem. Nie wszystkie systemy wewnątrz zadziałały – informował komendant główny PSP Mariusz Feltynowski. CH Marywilska 44 było jednym z największych centrów handlowych w Polsce. Powstało w 2010 roku na obszarze ponad 20 ha. Ogromna hala targowa o wymiarach 250 x 250 m, łącznie ponad 63 tys. mkw. W dobrych czasach przyjeżdżało tu ponad 5 mln klientów rocznie. W ubiegłym roku
Śmiercionośna powódź w Brazylii. Caramelo ocalony z dachu
Co najmniej 113 osób poniosło śmierć, 146 zaginęło, setki odniosło rany. Ponad 337 tysięcy ludzi musiało uciec ze swoich domów. Jednym z nich jest 68-letni Heitor da Silva ze stolicy stanu, Porto Alegre, który znalazł schronienie w klubie Gremio Nautico Uniao w relatywnie bezpiecznej dzielnicy Moinhos de Vento. „Zdążyłem zabrać tylko dokumenty, trzy koszule, dwie sztuki bielizny i klapki. Całą resztę straciłem. Gdy wrócę do
Terroryści porwali kilkaset dziewcząt. Wolność odzyskała tylko część z nich
Dziennikarze CNN spotkali się z ocalałymi uczennicami na Uniwersytecie Amerykańskim w Nigerii, w mieście Yola. Młode kobiety objęte są opieką psychologiczną oraz uczestniczą w kursach zawodowych. 27-letnia Amina Ali była pierwszą uczennicą z Chibok, która po dwóch latach niewoli zdołała uciec z mężczyzną, do ślubu z którym zmusiło ją Boko Haram. Razem wydostali się z obozu w Sambisa, niosąc na rękach swoje dziecko. Dziś ich
Przy murze dzieją się straszne rzeczy. Rozmowa z aktywistą
– W połowie kwietnia 38-letnia kobieta z Erytrei urodziła w lesie na polsko-białoruskiej granicy dziewczynkę. Była sama, wycieńczona, pomocy udzieliła jej Straż Graniczna, a wojskowi odwieźli matkę z dzieckiem do szpitala w Hajnówce. Zna pan tę historię? – Tak. Pomogli jej, bo nie mieli już wyjścia. Niestety, ale nie o wszystkim mogę mówić. – Miał pan
Były senator PiS ciągnął psa za samochodem. Adwokat porównał to do kuligu
Waldemar Bonkowski, były senator PiS, został oskarżony o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Do tragicznej w skutkach sytuacji doszło w 2021 roku, gdy polityk przywiązał zwierzę do haka samochodu i ciągnął je za sobą. Twierdził, że chciał w ten sposób doprowadzić psa do domu, który uciekł mu wcześniej. Nagranie, które pojawiło się w
Kolejny wypadek w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden górnik
Aleksandra Wysocka-Siembiga, rzeczniczka PGG, powiedziała PAP, że tragicznie zmarły pracownik miał 43 lata. W kopalni pracował od 14 lat, a jego zgon został stwierdzony przez lekarza na miejscu. Wiemy już, że w wyniku wypadku ucierpiało dwóch pracowników, w tym jeden górnik, który był poddany reanimacji. Późniejsze informacje wykazały, że kilku innych pracowników zgłaszało różne dolegliwości.
Rosyjskie miasta znalazły się pod wodą. Sytuacja jest krytyczna
Zalane całe kwartały ulic z ledwo wystającymi znad powierzchni wody dachami samochodów, całe dzielnice zatopionych po strychy domów jednorodzinnych. Strażacy wyciągający ludzi z okien bloków. Tak w ubiegłym tygodniu wyglądało ponad 220-tysięczne miasto Orsk w obwodzie orenburskim, w pobliżu granicy z Kazachstanem. Co najmniej 7 tys. domostw zalał nurt rzeki Ural, gdy w piątek 5 kwietnia pękła wybudowana na niej zapora. Najpierw jedna, a potem druga. –