Ludzie czytający wiedzą, że „wieki średnie”, ułożone między epoką starożytną a odrodzeniem, są wielobarwne, pełne zmian, bohaterów i bitew, upadków i narodzin państw, mieszania się religii i wielkich odkryć geograficznych. Żadna epoka nie wniosła do rozwoju następnej tyle, ile średniowiecze. „Mankamentem” średniowiecza może być czas jego trwania, jego gęstość: pełne tysiąclecie! A dlaczego epoka dla
Tag: średniowiecze
Pułapki swobody. Liberum veto. Fragment książki Kamila Janickiego „Warcholstwo. Prawdziwa historia polskiej szlachty” (VI)
Należy stanowczo podkreślić, że polscy szlachcice znali i rozumieli ideę głosowań większościowych. W ten sposób zapadały chociażby wyroki deputatów, sędziów Trybunału Głównego Koronnego. Przyjęło się nawet określenie na głosowania większością, że to decyzje podejmowane sposobem sądowym. Po sądowemu rozstrzygano rzecz zwłaszcza wtedy, gdy doprowadzenie dyskusji do finału wydawało się absolutnie nieodzowne, a brak konkluzji groził
Złota wolność. Wielki mit demokracji szlacheckiej. Fragment książki Kamila Janickiego „Warcholstwo. Prawdziwa historia polskiej szlachty” (V)
Wśród zachwytów nad złotą wolnością szlachecką nieuchronnie powraca pytanie o to, czy historia mogła się potoczyć inaczej. Publicyści zastanawiają się, dlaczego polska demokracja wyrodziła się i zdegenerowała. Takie ujęcie sprawy prowadzi do nieuniknionych zafałszowań. Sugeruje, że istniał jakiś okres szczytowy, w którym państwo sobiepanów funkcjonowało sprawnie, sejm działał konstruktywnie, a ogół szlachty faktycznie brał odpowiedzialność
Szlacheckie kary. Fragment książki Kamila Janickiego „Warcholstwo. Prawdziwa historia polskiej szlachty” (III)
…tak było w każdym razie w miastach. Przestępców nie pozbawiano wolności, bo przecież utrzymywanie więzień generowałoby koszty dla władz. Poza tym nie zrodziły się jeszcze pomysły na resocjalizowanie zbrodniarzy. Areszt trwał zwykle do czasu procesu. Jeśli doszło do skazania, przestępca tracił jakąś część ciała: rękę, nos albo uszy. Ewentualnie wypalano mu piętno w widocznym miejscu,
W dybach stereotypu. Jak naprawdę wyglądało średniowiecze?
Epoka szarości, mroku, zacofania, ciemnoty umysłowej, biedy i wyzysku, spętana rygorami religii i opętana nietolerancją. Czymże było średniowiecze wobec blasku antyku i glorii odrodzenia… Ale naraz coraz więcej ludzi zaczęło sobie zdawać sprawę, że nie przetrwałby antyk, gdyby nie średniowiecze, i nie byłoby wielkości renesansu, gdyby nie przygotowała go poprzedzająca epoka. Wielką rolę w przybliżaniu
Truso. Osada wikingów, która znajdowała się w Polsce
Zapiski z dawnych czasów Gdańsk jest kontynuatorem działalności tego portu i osady, ale jej odnalezienie nie było łatwe, mimo pewnych wskazówek sprzed ponad tysiąca lat. O istnieniu Truso, bo tak nazywała się ta osada, wiedziano dzięki średniowiecznym zapiskom. Anglosaski podróżnik Wulfstan, działający na dworze króla Wessexu Alfreda Wielkiego, dotarł tam około 890 roku. Na zlecenie
Syn króla Anglii pochowany w Czersku? Niesamowite odkrycie
Historyczne uzasadnienie Mężczyznę pochowano zgodnie z tradycją skandynawską, w drewnianej trumnie z żelaznymi okuciami. Włożono do niej miecz w jego dłoni, oszczep oraz inne przedmioty. Był to prawdopodobnie syn króla Anglii, Magnus Haroldson, który zmarł około 60. roku życia i był wysoki na 1,80 m. Pochowany został na zamku w Czersku, co sugeruje jego związek
Wisła. Rzeka o bogatej biografii
Legenda Wisły, królowej polskich rzek, jest owocem postromantyzmu. Jak pisze Andrzej Chwalba, krakowski profesor i badacz dziejów Wisły, to właśnie wtedy „zaczęto w niej widzieć walory, których wcześniej nie dostrzegano. Kształtowanie się nowoczesnego narodu polskiego pod koniec XIX stulecia i pojawienie się neoromantycznej Młodej Polski zdynamizowało te procesy”. Warto też pamiętać, że swoista sakralizacja rzeki
Historia tłustego czwartku. Jak dawniej go obchodzono?
Tłusty czwartek nierozerwanie kojarzy się z zajadaniem się pączkami oraz innymi wymyślnymi słodkościami. Niektórzy ludzie idą na rekord i chwalą się w mediach społecznościowych, jak ilościowo prezentuje się wynik pochłoniętych przez nich wypieków. Warto jednak przyjrzeć się bliżej genezie tego święta, by zrozumieć, jak obchodzili je nasi przodkowie. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału, tak