W 2024 roku triumfował Scenic E-Tech. Dawniej popularny minivan, dziś elektryczny cross over, z którym mierzyłem się przez ostatni tydzień. W salonach Renault nie ma miejsca na nudę, bo do oferty dołączyła niedawno najmocniejsza i wyczekiwana 300-konna odmiana flagowego modelu Rafale. Na papierze zapas mocy robi wrażenie, a zza kierownicy? Historia lubi się powtarzać. W
Tag: recenzja
„Kura na plecach”. Recenzja Skiby
Ten teatr jest trochę jak Piotrkowska albo dworzec Łódź Kaliska. Wszyscy tam byli choć raz. Fama krąży, że nawet ci, których wołami nie można zaciągnąć do teatru, widzieli „Divę”, bo to spektakl grany od ponad dziesięciu lat i zawsze przy pełnej sali. Teatrów prywatnych jest sporo, a nawet był moment, gdy zrobiła się na ich
Ludzie wchodzą mu do domu jak do młyna. „Idol. Życie doczesne i pośmiertne Karola Marksa”
Rosjanie, głównie Lenin, zrealizowali rewolucję, która nie mogła się udać, a za którą niewielu tylko poniosło karę, choć kosztowała życie milionów. „Marks nie tylko stał się patronem wielkiego i destrukcyjnego ruchu politycznego, lecz także że uniknął za to odpowiedzialności” pisze autor, Krzysztof Iszkowski. Warto tę książkę przeczytać z dwóch powodów. Pierwszy to portret Marksa, osobowości
Elektryczny ogórek XL. Recenzja Volkswagena ID. Buzza
W takiej wersji jeszcze bardziej skradł moje motoryzacyjne serce niż w przypadku równie pięknej, ale z krótszym rozstawem osi. Jeśli dla jakiegoś auta miałbym na bok odłożyć swoje wciąż sceptyczne podejście do elektryków, to właśnie dla ID. Buzza, któremu jestem w stanie wiele wybaczyć… Uśmiech, uwielbienie. Jeden wielki zachwyt. Nie potrafię powstrzymać się przed posyłaniem
„Przesmyk”. Recenzja Skiby
Naoglądaliśmy się w przeszłości kuchni szpiegowskiej w wykonaniu superagentów brytyjskich czy amerykańskich, w Polsce temat walki wywiadów przez lata nie miał jakoś szczęścia do filmów. W czasach PRL-u nakręcono kilka propagandowych gniotów, w których szpiedzy niemieccy albo amerykańscy działający na terenie Polski Ludowej z łatwością wpadają w ręce kontrwywiadu lub sami się ujawniają ze względów
„Two Point Museum”. Zarządzaj swoim własnym muzeum
Jeżeli ktoś marzy o zarządzaniu takim miejscem, powinien zainteresować się nowym tytułem z serii „Two Point”. Tym razem wcielimy się w administratora tytułowych muzeów. Muszę przyznać, że podchodziłem do tej produkcji nieco niepewnie. Po świetnym „Two Point Hospital”, pojawił się „Two Point Campus”, który niestety mocno rozczarował. Jak jest tym razem? Najważniejszymi elementami są oczywiście
Elektrycznymi autami przez śniegi. Nie taka zima straszna…
Audi e-tron GT, Audi A6 e-tron, VW ID.7 i Cupra Born VZ. Wnioski? Parę rad i wskazówek ułatwia codzienność z elektrykiem, choć przyzwyczajeni do tradycyjnej, spalinowej motoryzacji i tak znajdą powody do malkontenctwa. I w niektórych kwestiach trudno odmówić im racji. Przekonywanie w stylu telezakupów, że samochody elektryczne są o niebo lepsze od śmierdzących, złych
„Ferdydurke” Mariusza Malca. Recenzja Skiby
Gombrowicz, uznany za renegata i zdrajcę, za wroga komunizmu i Polski pod butem bolszewickich wyzwolicieli, przez dziesiątki lat Polski Ludowej był na topowej liście autorów niedrukowanych. Można było o nim milczeć lub pisać źle. Egzemplarz książki był wydany przez Instytut Literacki w Paryżu, co jeszcze bardziej kręciło mnie jako młodego czytelnika, gdyż wydawnictwa tego Instytutu
„2:22 Historia o duchach”. Recenzja Skiby
Duchy towarzyszą nam przez całe życie, nawet gdy wątpimy w ich istnienie. Coś się dzieje z duchem czasu, robimy różne rzeczy z duszą na ramieniu, oglądamy mecz i widzimy, że piłkarzom brakuje ducha rywalizacji, nasz szef w pracy wymaga, abyśmy tchnęli nowego ducha w swe obowiązki, a w zabytkach, które zwiedzamy, wieje duch historii. Tak
Elektryczne natarcie Korei. Recenzja Kii EV3
Teraz do elektrycznej rodziny Kii dołącza EV3, sensownie skrojony kompaktowy crossover o największym potencjale na rynkowy sukces. Wyraziste, zaskakująco przestronne, komfortowe, z dużą baterią… Jakie jeszcze jest najmłodsze dziecko Koreańczyków, które już wkrótce doczeka się kolejnego rodzeństwa? Wszystko na jedną, elektryczną kartę? Tak najwyraźniej przedstawia się polityka Kii, o czym łatwo się przekonać, nie tylko