Wiosna świeci nam jednak wszystkimi kolorami i zapachami, a także miłością i porywami serca, dałem się więc namówić żonie, by pójść do kina na najnowszą amerykańską komedię romantyczną z Anne Hathaway i Joanną Kulig. Pełen najgorszych przeczuć usiadłem w fotelu nastawiony na niewyobrażalne cierpienie i nudę. Idąc do kina, miałem mocne postanowienie, że oszczędzę Czytelnikom
Tag: premiera
Dziś rusza Kanał Zero. Co zaoferuje nam Krzysztof Stanowski?
Pierwszy materiał na kanale pojawił się o godzinie 20.00. Była to rozmowa na żywo między Przemysławem Rudzkim a samym Krzysztofem Stanowskim. Choć nie wiadomo jeszcze, czy w piątek zostaną emitowane kolejne treści, już teraz projekt cieszy się dużym zainteresowaniem. Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Stanowski ogłosił swoje odejście z Kanału Sportowego, który współzałożył z
Gwiazdy szarżują na „Napoleona”. Nowy film Ridleya Scotta
Prawie tysiąc stron, czyli jakieś szesnaście godzin czytania – tyle potrzeba, by pochłonąć najnowsze dzieło brytyjskiego historyka profesora Andrew Robertsa zatytułowane „Napoleon”. To biografia na miarę jej głównego bohatera – monumentalna, fascynująca, a jednocześnie po prostu pełna emocji i bardzo ludzka. „Triumf literacki na miarę Napoleona. Książka pędzi jak szarżująca kawaleria” – napisał recenzent w Wielkiej Brytanii. Autor wykonał tytaniczną pracę, by
„Czas krwawego księżyca”. Recenzja Skiby
Wielka zasługa w tym nie tylko reżysera, który mistrzowsko opowiada nam historię tajemniczych morderstw członków plemienia Osagów, lecz także muzyki Robbiego Robertsona. I znowu (jak w słynnych gangsterskich filmach reżysera) mamy tu kawał krwawej historii USA. Plemię rdzennych mieszkańców przepędzane z różnych rejonów kraju osiada ostatecznie w Oklahomie. Tu ziemia nie jest żyzna, ale pewnego
„Doppelgänger. Sobowtór”. Recenzja Skiby
Tu klasykiem jest chociażby „Z przejmującego zimna” Johna le Carré, w którym zawiłe kombinacje operacyjne do dziś budzą dreszczyk emocji retro. Kilka lat temu hitem była książka o operacjach szpiegowskich Mosadu, a od zawsze popularnością cieszyły się szpiegowskie książki Wiktora Suworowa. W Polsce przez lata ten temat kulał, bo w PRL-u można było robić filmy
Pierwszy polski teatr improwizacji obchodzi pierwsze urodziny
Był to „Kryminał improwizowany”. Przedstawienie szybko stało się repertuarowym hitem, przez kolejne 52 tygodnie zostało wystawione 26 razy. – Z jednej strony jest pełna ekscytacja, z drugiej – pojawia się nostalgia i myśl w głowie: „Jak to się stało, że minął już rok” – zastanawia się Maria Gudejko, dyrektor artystyczna Teatru Komedii Impro w Łodzi. – Pamiętam czas przygotowań i
Skiba poleca „Rok 1984” Sceny Monopolis
Pamiętam, że czytałem ją pod ławką w liceum na lekcjach polskiego i chemii. Mogłem sobie pozwolić na czytanie nielegalnej literatury, bo materiał z polskiego znałem lepiej niż cała klasa, a o chemii nie miałem zielonego pojęcia, więc nawet uważanie na lekcji nic by mi nie dało. Orwell był niezwykle nośny w czasach komunizmu, bo opowiadał
„Wielka Szpera”. Książka upamiętniająca ofiary żydowskiego getta w Łodzi
Między 5 a 12 września 1942 r. Niemcy przetransportowali z getta w Łodzi do komór gazowych w Chełmnie nad Nerem najbardziej bezbronne osoby – dzieci do 10. roku życia oraz ludzi starych i chorych. Przeszukiwali getto i odbierali rodzinom ich najbliższych. „Wielka Szpera” to zapis rozmów z kilkudziesięcioma świadkami wydarzeń sprzed 81 lat – dziś
Ale bomba. Recenzja filmu „Oppenheimer”
Są też głosy, że w filmie brak jest perspektywy ofiar bomby atomowej, czyli Japończyków. „Oppenheimer”, najnowszy film Christophera Nolana, to wydarzenie, na które każdy musi się wybrać i mieć o nim zdanie. Napisano już setki recenzji, a każda jest inna, począwszy od egzaltowanych i ultraentuzjastycznych, po opinię, że jest to przykład monstrualnie przegadanej historii.
Burdelmamę zastąpił Instagram. Rozmowa z PIOTREM KRYSIAKIEM, autorem książki „Dziewczyny z Dubaju”
– „Zawsze zajmowałem się patologią. I tak mi zostało do dziś”. To twoje słowa, którym nie mogę się nadziwić. Życie jest piękne i kolorowe, a ty ciągle pokazujesz te wszystkie brudy. Dlaczego? – Bo wszystko o czym piszę, wydarzyło się naprawdę. A tak brudne – jak to nazywasz, przyciągają mnie najbardziej. Widzę różne barwy świata i korzystam z tego kolorowego również, zwłaszcza z