Są też głosy, że w filmie brak jest perspektywy ofiar bomby atomowej, czyli Japończyków. „Oppenheimer”, najnowszy film Christophera Nolana, to wydarzenie, na które każdy musi się wybrać i mieć o nim zdanie. Napisano już setki recenzji, a każda jest inna, począwszy od egzaltowanych i ultraentuzjastycznych, po opinię, że jest to przykład monstrualnie przegadanej historii.
Subskrybuj