– Nie czuje pan dyskomfortu, że związał pan swoje zawodowe życie z alkoholem? Nie ma pan z tym problemu? – A powinienem? Nalewki towarzyszą Polakom od wieków, a sam robię je od ponad 50 lat. Zalewam owoce spirytusem i czekam. A alkohol ma to do siebie, że na początku wyciąga rzeczy najlepsze, a potem najgorsze. – To trochę jak u ludzi, którzy
Tag: pasja
Wspomnienia pisane od serca. Rafał Skąpski i pasja do książek
Od siedmiu lat mieszka w górach. Blisko Starego Sącza, nieopodal drogi łączącej Nowy Sącz ze Szczawnicą. Piękny dom z tarasem usytuowany na wzniesieniu, skąd rozpościera się bajeczny wręcz widok na masyw Beskidu Sądeckiego. Wokół mnóstwo zieleni – ogród, drzewa. Przepiękne miejsce z dala od zgiełku, cisza, spokój, blisko natury
Jedna z najlepszych lekkoatletek Joanna Wiśniewska. Dziś pracuje w wojsku
Joanna Wiśniewska od zawsze jest związana z Wrocławiem, to jej miasto rodzinne, choć przez kilka lat mieszkała w Warszawie. Jak mówi, odchodziła od sportu długo i powoli. – Nie odcinałam pępowiny. Sama trenowałam, dla zdrowia. Nigdy nie powiedziałam „koniec”. Zaczynała, kiedy miała 16 lat. – Uprawiałam sport czynnie, wyczynowo. Bo ostatnie pięć lat to już zabawa. I tak w tym czasie
Jacek Bocian. Polski sprinter, który jest zawodowym żołnierzem
Mieszka we Wrocławiu. Na nasze spotkanie przyjeżdża na skuterze. – Jak jest ciepło, to w mieście taki środek lokomocji jest wielkim atutem. Nie stoi się w korkach. Przyjemnie się jeździ. Wrocław jest bardzo przyjazny dla motocyklistów, bo można korzystać z buspasów i parkować za darmo. Przekonał się do jednośladu podczas urlopu na Teneryfie, gdzie jeździł właśnie skuterem. – Byliśmy razem z Markiem Plawgo, olimpijczykiem, też
Rodzinny biznes. Te siostry tworzą wyroby z wikliny
Po uchwaleniu w 1988 r. tzw. ustawy Wilczka o działalności gospodarczej w ciągu zaledwie dwóch lat powstało w kraju blisko 600 tys. zakładów i firm rzemieślniczych, w których znalazło pracę 1,7 mln ludzi. Dziś, według raczej zawyżonych danych, przetrwała mniej niż połowa, a liczba osób w nich zatrudnionych wynosi ok. 650 tys.
Dokumentował czasy komuny w Polsce. „Liczy się tylko dobre zdjęcie”
– Oglądanie pana archiwalnych zdjęć wciąga bardziej niż niejeden oscarowy film. – Bardzo pan miły. Sporo tych zdjęć narobiłem w życiu. A to dlatego, że zawsze byłem ciekawski. Nie lubiłem stać w miejscu, bo ciekawiło mnie, skąd wyrastają nogi (śmiech). – Od lat 60. nie rozstaje się pan z aparatem fotograficznym. Na pana zdjęciach można odszukać pomnikowe postacie z kart współczesnej historii. Fotografował pan m.in.
Łodzianka w mieszkaniu trzyma 75 węży. Nietypowa pasja
Wąż jak tatuaż. Na jednym się nie kończy… Karolina Szydłowska mieszkała w przestronnym mieszkaniu w kamienicy, które znajdowało się w samym sercu miasta. Jej pokój był wyjątkowy – wypełniony specjalistycznym regałem, sięgającym aż do sufitu, z wysuwanymi jak szuflady pudełkami. Każde z tych pudełek było osobnym lokum dla węża. W sumie, Karolina miała 75 stałych
Wybitny himalaista w świadomości jego żony. Rozmowa z Cecylią Kukuczką
Zdobywanie szczytu jako temat tabu Cecylia Kukuczka przyznaje, że poznała swojego męża Jerzego Kukuczkę tak naprawdę dopiero po jego odejściu. Mimo 14 lat małżeństwa Kukuczka był dla niej po prostu „Jurkiem” – mężem, ojcem synów i wspaniałym facetem. Choć wiedziała, dokąd leci i jakie szczyty zdobywa, po powrocie nie opowiadał jej o swoich wrażeniach, a
Pióra są wieczne. Pracownia Piotra Marcińskiego
Obecnie tanie modele firmy Parker już nie robią na nikim wrażenia. Liczą się: Montblanc, Visconti, Montegrappa, Aurora, rzadkie modele Watermana oraz Pelikana. Piotr Marciński jest absolwentem Politechniki Wrocławskiej, specjalistą z zakresu budowy dróg i lotnisk. Pracował przy autostradach i drogach ekspresowych, a przez sześć lat budował dworzec Łódź Fabryczna. – Wszystko zaczęło się od zbierania zwykłych,
Antidote Bikes. Od magisterki do poważnego biznesu
Chciał tylko napisać pracę magisterską pt. „Analiza konstrukcji spawanej ramy rowerowej”. Temat korespondował z jego hobby – ekstremalną wersją kolarstwa górskiego, zwaną downhill. Już w dzieciństwie uwielbiał szybkie zjazdy ze stoków, a w 2000 roku został w tej dyscyplinie wicemistrzem kraju. Wciąż jednak miał problem ze sprzętem – żaden rower mu nie odpowiadał. Skonstruował więc