– Wojna w Ukrainie trwa już czwarty rok. Dwa lata temu Azerbejdżan pokonał Armenię w wojnie o Górski Karabach. W obu tych konfliktach decydujące znaczenie mają drony. Tymczasem my stawiamy na świetne i szalenie drogie amerykańskie czołgi Abrams, które mogłyby się sprawdzić raczej w zajęciu Berlina niż w odparciu ataku ze strony Rosji. – Rosjanie
Tag: obrona
Rozważania o wojnie [FELIETON MARTENKI]
Niemniej należę do ludzi mających świadomość czasów przedwojnia, nowego fin de siecle’u, schyłku epoki pokoju. Innymi słowy, czeka nas kolejna wojna światowa. Wisi już w powietrzu, słychać już grzmoty i niebo ciemnieje. Czuje się to szczególnie w dniach kanikuły, gdy pławimy się w beztrosce, być może ostatniej w naszym życiu. Nikogo nie straszę, po prostu
Obrona przed niedźwiedziem. Tylko w stanie Wyoming
Jest on zamontowany na platformie o napędzie elektrycznym. Może rozpędzić się do 32 km na godzinę. Figura używana jest do ćwiczeń. Ludzie uczą się, jak szybko zareagować w przypadku ataku prawdziwego ssaka. Uczestnicy treningu uzbrojeni w atrapę gazu pieprzowego stają tyłem do sztucznej postaci. Kiedy operator uruchamia symulator napaści, pada hasło: „Niedźwiedź! Niedźwiedź! Niedźwiedź!”. Wtedy trzeba się błyskawicznie obrócić, odblokować pojemnik z gazem i
Redzikowo – amerykańska tarcza antyrakietowa
W dodatku oba te państwa aspirowały do posiadania broni jądrowej, co w przypadku Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej ziściło się w 2004 r., natomiast Iran został jak na razie powstrzymany naciskami, sankcjami i negocjacjami oraz problemami technicznymi, choć nie wiadomo, czy w przyszłości też nie opracuje własnej broni jądrowej. O ile rakieta balistyczna jest bronią relatywnie łatwą
Karetka wojskowa uszkodzona na granicy z Białorusią
O zdarzeniu poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych na portalu X. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Nasi żołnierze jak co dzień muszą się mierzyć z agresją. W rejonie Dubicz Cerkiewnych, karetka wojskowa została uszkodzona ciężkim przedmiotem, który został rzucony przez niezidentyfikowaną osobę z terytorium Białorusi. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń – możemy przeczytać w oświadczeniu